Społeczeństwo

Partia z Kościołem, Kościół z partią


Gru­pa posłów zło­ży­ła wnio­sek do Mar­szał­ka Sej­mu RP o usta­no­wie­nie Roku 2017 Rokiem 300-lecia Koro­na­cji obra­zu Mat­ki Bożej Czę­sto­chow­skiej. Przy­po­mnij­my, że w lip­cu 2016 roku Komi­sja Kul­tu­ry i Środ­ków Prze­ka­zu nie pro­ce­do­wa­ła nad ter­mi­no­wo zgło­szo­ny­mi wnio­ska­mi, w tym wnio­sku Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go, doty­czą­ce­go ogło­sze­nia roku 2017 Rokiem Refor­ma­cji. Przy­po­mnij­my, że na wyraź­ne życze­nie rzym­sko­ka­to­lic­kie­go epi­sko­pa­tu doda­no nie­re­gu­la­mi­no­wo kolej­ne­go patro­na, bł. Hono­ra­ta Koź­miń­skie­go. Aby usta­no­wić kolej­ny patro­nat spe­cjal­nie zmie­nio­no Regu­la­min Sej­mu.


Zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cym do 2 grud­nia 2016 roku Regu­la­mi­nem Sej­mu pro­jek­ty uchwał, doty­czą­cych usta­no­wie­nia dane­go roku „rokiem oso­by albo wyda­rze­nia” nale­ży skła­dać do 30 kwiet­nia poprzed­nie­go roku. Regu­la­min ogra­ni­cza rów­nież licz­bę lat patro­nac­kich do 5, słow­nie: pięć. 2 grud­nia 2016 roku Sejm RP przy­jął uchwa­łę posze­rza­ją­cą prze­pi­sy Regu­la­mi­nu Sej­mu w art. 33a o punkt 4, któ­ry nie tyl­ko wydłu­ża obo­wią­zu­ją­ce ter­mi­ny, ale też umoż­li­wia przy­ję­cie dodat­ko­wych wnio­sków „nie wię­cej niż dwóch”. Zgo­dę na wpro­wa­dze­nie zmian wyra­ża Mar­sza­łek w „szcze­gól­nie uza­sad­nio­nych przy­pad­kach” po zasię­gnię­ciu opi­nii Pre­zy­dium Sej­mu.

W tym samym dniu, kie­dy Sejm przy­jął zmia­ny w Regu­la­mi­nie, do Komi­sji Kul­tu­ry i Środ­ków Prze­ka­zu wpły­nął druk nr 1128 z pro­jek­tem uchwa­ły zgło­szo­nym przez gru­pę posłów Pra­wa i Spra­wie­dli­wo­ści. Do repre­zen­to­wa­nia wnio­sko­daw­ców przed Komi­sją zosta­ła upo­waż­nio­na poseł Elż­bie­ta Kruk, któ­ra komi­sji prze­wod­ni­czy. 12 grud­nia pro­jekt został skie­ro­wa­ny do I czy­ta­nia w Komi­sji.

Tekst pro­jek­tu uchwa­ły:

8 Wrze­śnia 2017 roku przy­pa­da 300. rocz­ni­ca Koro­na­cji obra­zu  Mat­ki Bożej Czę­sto­chow­skiej, Kró­lo­wej Pol­ski, koro­na­mi papie­ża Kle­men­sa XI.

Po cudow­nej obro­nie Jasnej Góry w cza­sie „poto­pu szwedz­kie­go” – 1 kwiet­nia 1656 roku król Jan Kazi­mierz, skła­da­jąc ślu­by w kate­drze lwow­skiej, pole­cił Rzecz­po­spo­li­tą opie­ce i obro­nie Mat­ki Bożej, któ­rą obrał za Kró­lo­wą Pol­ski.

Trze­ba było cze­kać do roku 1717, aby dopeł­ni­ło się kró­lew­skie ślu­bo­wa­nie. Decy­zją Sto­li­cy Apo­stol­skiej pozwo­lo­no na koro­na­cję Madon­ny – jako pierw­szej spo­za Rzy­mu  –papie­ski­mi dia­de­ma­mi i uży­wa­nie tytu­łu Kró­lo­wej Koro­ny Pol­skiej.

Uro­czy­stość koro­na­cyj­na zjed­no­czy­ła wszyst­kie sta­ny i była ogól­no­na­ro­do­wą mani­fe­sta­cją wia­ry. Akt uzna­ją­cy Mary­ję Kró­lo­wą Pol­ski stał się punk­tem odnie­sie­nia dla zry­wów naro­do­wych, kształ­to­wa­nia się idei wol­no­ści oraz nadziei na ducho­we odro­dze­nie.

Wize­ru­nek Bogu­ro­dzi­cy na Jasnej Górze – ota­cza­ny czcią od ponad sze­ściu­set lat – jest jed­nym z naj­waż­niej­szych reli­gij­nych i mate­rial­nych skar­bów naro­do­wych. Jasna Góra jako ducho­wa sto­li­ca Pol­ski sta­no­wi głów­ny ośro­dek tego kul­tu i piel­grzy­mo­wa­nia na zie­mi pol­skiej.

Sejm Rze­czy­po­spo­li­tej Pol­skiej prze­ko­na­ny o szcze­gól­nym zna­cze­niu kul­tu maryj­ne­go dla naszej Ojczy­zny – nie tyl­ko w aspek­cie reli­gij­nym ale i spo­łecz­nym, patrio­tycz­nym oraz  kul­tu­ro­wym – usta­na­wia rok 2017 Rokiem 300-lecia Koro­na­cji obra­zu Mat­ki Bożej Czę­sto­chow­skiej.

Komen­tarz:

Nowa ini­cja­ty­wa więk­szo­ści par­la­men­tar­nej poka­zu­je, że więk­szość może wszyst­ko. To tru­izm, któ­ry jed­nak roz­pa­la emo­cje w kon­tek­ście bra­ku zacho­wa­nia zasad rów­no­upraw­nie­nia przy podej­mo­wa­niu takich i wie­lu innych decy­zji. Brak woli – jak się oka­zu­je poli­tycz­nej – pro­ce­do­wa­nia nad wnio­skiem, doty­czą­cym Roku Refor­ma­cji, a ini­cjo­wa­nie dzia­łań, będą­cych demon­stra­cją unii ołta­rza i tro­nu to nie­bez­piecz­ny sygnał. Nie pierw­szy i nie ostat­ni.

Decy­zja komi­sji sej­mo­wej to tyl­ko for­mal­ność. Podob­nie jak wynik gło­so­wa­nia na sali ple­nar­nej.

Nie odczy­ty­wał­bym tej decy­zji jako jakie­goś szcze­gól­nie wyra­fi­no­wa­ne­go ata­ku na mniej­szo­ści wyzna­nio­we czy chę­ci przy­ło­że­nia pro­te­stan­tom czy komu­kol­wiek inne­mu. Tym bar­dziej nie jest to dowód na prze­śla­do­wa­nie kogo­kol­wiek. Nie podej­rze­wam, aby ktoś się w ogó­le taki­mi spra­wa­mi jak mniej­szo­ści wyzna­nio­we przej­mo­wał. Oba­wiam się, że spra­wa jest znacz­nie poważ­niej­sza, wykra­cza­ją­ca poza zwy­kłą aro­gan­cję wła­dzy, któ­ra przy uwzględ­nie­niu aryt­me­ty­ki sej­mo­wej, może po pro­stu wszyst­ko – w nocy i o świ­cie. Wszyst­kie te dzia­ła­nia obna­ża­ją pogłę­bia­ją­cą się sym­fo­nię par­tii i więk­szo­ścio­we­go Kościo­ła, nawet jeśli ten usta­mi pro­mi­nent­nych hie­rar­chów, w tym ostat­nio abp. Sta­ni­sła­wa Gądec­kie­go, pró­bu­je wska­zy­wać na nie­par­tyj­ny, a uni­wer­sal­ny cha­rak­ter Kościo­ła. Par­tia w służ­bie Kościo­ło­wi i Kościół, przy­naj­mniej w jego decy­du­ją­cej war­stwie hie­rar­chicz­nej, z par­tią. Nagi­na­nie i zmie­nia­nie zasad dla wyra­że­nia tej wię­zi jest psu­ciem pań­stwa i dzia­ła­niem, za któ­re naj­bar­dziej przyj­dzie zapła­cić Kościo­ło­wi więk­szo­ścio­we­mu. Mamy do czy­nie­nia z tok­sycz­ną sytu­acją, w któ­rej wła­dza zda­je się wyprze­dzać intencje/sny/marzenia Kościo­ła, któ­ry do spra­wy pod­cho­dzi w spo­sób labil­ny.

Uprze­dza­jąc poten­cjal­ne uwa­gi: nie jestem prze­ciw­ni­kiem ogła­sza­nia Roku 2017 Rokiem Koro­na­cji Iko­ny Mat­ki Bożej Czę­sto­chow­skiej. Nie mam nic prze­ciw­ko – rzym­scy kato­li­cy sta­no­wią w Pol­sce więk­szość i mają pra­wo uczcić waż­ny dla nich obiekt kul­tu reli­gij­ne­go, nawet jeśli wie­lu innym może to się wyda­wać gro­te­sko­we czy nie­po­trzeb­ne. Szko­da tyl­ko, że po raz kolej­ny klucz wyzna­nio­wo-poli­tycz­ny zwy­cię­żył. Myślę sobie, że gdy­by w 2017 roku świę­to­wa­no uchwa­ła­mi Sej­mu RP zarów­no Rok Refor­ma­cji i 300. rocz­ni­cę Koro­na­cji Iko­ny MB Czę­sto­chow­skiej, był­by to zna­czą­cy sym­bol praw­dzi­wej tole­ran­cji i spo­łecz­ne­go eku­me­ni­zmu. Tak się jed­nak nie sta­nie – wybra­no krót­ko­wzrocz­ność, zawłasz­cza­nie, wal­kę na sym­bo­le i rację siły więk­szo­ści.

Nie chcę też roz­dzie­rać szat nad Rokiem Refor­ma­cji – docze­kał się on sym­bo­licz­ne­go uzna­nia na płasz­czyź­nie regio­nal­nej: w woje­wódz­twach ślą­skim, dol­no­ślą­skim, war­miń­sko-mazur­skim czy w Łodzi. Nie cho­dzi, jak suge­ro­wa­li nie­któ­rzy, o ogrze­wa­nie się w cie­peł­ku wła­dzu­ni tudzież apa­na­że na budo­wę Warow­ne­go Gro­du Refor­ma­cji Pol­skiej, ale o sym­bo­licz­ne uka­za­nie wie­lo­kul­tu­ro­we­go aspek­tu nasze­go Pań­stwa i Naro­du. Dzia­ła­nia toczą­ce się wokół rocz­nic poka­zu­ją, że nauka demo­kra­cji, posza­no­wa­nia zasad pań­stwa pra­wa to wciąż zada­nie na przy­szłość. Od nas wszyst­kich zale­ży jak dale­ką.

» Ekumenizm.pl: Pol­ska jed­no­wy­zna­nio­wa, rzym­sko­ka­to­lic­ka


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.