Społeczeństwo

Propozycje przykładowych zmian w obszarze prawa wyznaniowego i polityki wyznaniowej


Nad­cho­dzą­ca 30. rocz­ni­ca uchwa­le­nia tzw. ustaw majo­wych, w tym usta­wy o gwa­ran­cjach wol­no­ści sumie­nia i wyzna­nia, stwa­rza oka­zję do sfor­mu­ło­wa­nia pro­po­zy­cji zmian nie­któ­rych regu­la­cji pol­skie­go pra­wa wyzna­nio­we­go. Poniż­szy kata­log wią­że się też z aktu­al­ną deba­tą na temat roz­dzia­łu Kościo­ła od pań­stwa. 



Dla wszyst­kich związ­ków wyzna­nio­wych waż­ne jest zacho­wa­nie kry­tycz­ne­go dystan­su do poli­ty­ki, nie­za­leż­nie od barw par­tyj­nych, przy okre­śle­niu obsza­rów współ­dzia­ła­nia na pod­sta­wie art. 25 ust. 3 naszej kon­sty­tu­cji.

Pol­ski kon­tekst bliż­szy jest zde­cy­do­wa­nie roz­wią­za­niom wyzna­nio­wym (i ich obszer­no­ści), zawar­tym w arty­ku­łach od 136 do 141 Kon­sty­tu­cji Repu­bli­ki Weimar­skiej, któ­rej 100-lecie przy­pad­nie 11 sierp­nia 2019 r., a któ­re zosta­ły utrzy­ma­ne w mocy w dzi­siej­szych Niem­czech, na pod­sta­wie art. 140 Usta­wy Zasad­ni­czej RFN. W mode­lu tym jest roz­dział, ale nie na podo­bień­stwo fran­cu­skie, wobec m.in. fak­tu peł­nie­nia przez pań­stwo funk­cji inka­sen­ta tzw. podat­ku kościel­ne­go.

Przed­sta­wio­ne poni­żej pro­po­zy­cje – co oczy­wi­ste – odno­szą się tyl­ko do wybra­nych regu­la­cji praw­no-wyzna­nio­wych w Pol­sce.

  1. Doce­lo­wo, naj­wyż­szym admi­ni­stra­cyj­nym szcze­blem pań­stwa, zaj­mu­ją­cym się kwe­stia­mi wyzna­nio­wy­mi powi­nien być Mini­ster Kul­tu­ry – za wzo­rem np. cze­skim i sło­wac­kim. Spra­wy wyzna­nio­we nie powin­ny być „dokle­jo­ne” do poli­cyj­ne­go MSW, czy do resor­tu o pro­ble­mo­wym połą­cze­niu obsza­rów – Admi­ni­stra­cji i Cyfry­za­cji. Powin­na być doko­na­na nowe­li­za­cja usta­wy z 4 wrze­śnia 1997 r. o dzia­łach admi­ni­stra­cji rzą­do­wej, celem roz­dzie­le­nia dzia­łu „wyzna­nia reli­gij­ne oraz mniej­szo­ści naro­do­we i etnicz­ne”, na dwa odręb­ne- „wyzna­nia reli­gij­ne”, „mniej­szo­ści naro­do­we i etnicz­ne”. Obec­neiunc­timobu tych zagad­nień może suge­ro­wać ste­reo­ty­po­we podej­ście do kwe­stii mniej­szo­ści wyzna­nio­wych i naro­do­wych w sty­lu „Polak-kato­lik”. Wyma­gać to będzie utwo­rze­nia dwóch – a nie jed­ne­go jak obec­nie – depar­ta­men­tów w ramach Mini­ster­stwa Kul­tu­ry: Depar­ta­men­tu Wyznań i Depar­ta­men­tu Mniej­szo­ści Naro­do­wych i Etnicz­nych.

  2. Insty­tu­cjo­nal­ne sto­sun­ki Pań­stwo – Kościół to tak­że ich wymiar lokal­ny: ratusz – kate­dra, wójt–proboszcz. Na tych płasz­czy­znach czę­sto­kroć zasa­da neu­tral­no­ści świa­to­po­glą­do­wej pań­stwa dozna­je uchy­bień. Stąd nale­ży roz­wa­żyć nowe­li­za­cję ustaw: o samo­rzą­dzie gmi­ny, o samo­rzą­dzie powia­tu, o samo­rzą­dzie woje­wódz­twa i wpro­wa­dze­nie do nich nega­tyw­nych klau­zul zada­nio­wych, iż do kom­pe­ten­cji orga­nów jed­no­stek samo­rzą­du tery­to­rial­ne­go nie nale­żą spra­wy nada­wa­nia patro­na­tów — na pod­le­głych im obsza­rach — o wymo­wie reli­gij­nej. Rzecz doty­czy wpro­wa­dze­nia zaka­zu usta­na­wia­nia w przy­szło­ści patro­na­tów o takiej wymo­wie jak to mia­ło miej­sce np. w Zie­lo­nej Górze (św. Urban), Bystrzy­cy Kłodz­kiej (św. Flo­rian), Dusz­ni­kach Zdrój (św. Piotr). To są kwe­stie nale­żą­ce do jurys­dyk­cji odpo­wied­nich władz Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, a nie władz publicz­nych (do któ­rych nale­żą też orga­ny władz samo­rzą­do­wych), któ­re z mocy art. 25 ust. 2 Kon­sty­tu­cji RP muszą być bez­stron­ne w spra­wach prze­ko­nań reli­gij­nych, świa­to­po­glą­do­wych i filo­zo­ficz­nych. Ponad­to, np. gmi­ny są wspól­no­ta­mi tery­to­rial­ny­mi zamiesz­ki­wa­ny­mi nie tyl­ko przez oso­by wyzna­nia rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, lecz rów­nież przez repre­zen­tan­tów innych wyznań i ludzi nie­wie­rzą­cych.

  3. Wąt­pli­wo­ści z punk­tu widze­nia wspo­mnia­ne­go wyżej art. 25 ust. 1 i 2 Kon­sty­tu­cji, wzbu­dza prak­ty­ka usta­na­wia­nia dro­gą uchwał Sej­mu RP, patro­nów reli­gij­nych na okres roku kalen­da­rzo­we­go, jak to mia­ło miej­sce np. w 2011 r. w odnie­sie­niu do wro­ga pol­skie­go pro­te­stan­ty­zmu – Pio­tra Skar­gi. Tego rodza­ju i podob­ne prak­ty­ki mają zna­mio­na wyklu­cza­nia ze wspól­no­ty oby­wa­tel­skiej tych Polek i Pola­ków, któ­rzy nie iden­ty­fi­ku­ją się z kato­li­cy­zmem. Wymow­na jest tu nie tak daw­na histo­ria z odmo­wą uho­no­ro­wa­nia przez Sejm 500-lecia Refor­ma­cji.

  4. Krzyż sta­no­wi sym­bol chrze­ści­jań­stwa, będą­ce­go dla wie­lu esen­cjo­nal­nym skład­ni­kiem ich indy­wi­du­al­nych postaw etycz­nych. Dla­te­go nale­ży sprze­ci­wić się wszel­kim poku­som poli­ty­za­cji tego sym­bo­lu i jego instru­men­ta­li­za­cji. Z tego wzglę­du, insty­tu­cje wła­dzy publicz­nej muszą być otwar­te dla wszyst­kich, nie­za­leż­nie od ich zapa­try­wań świa­to­po­glą­do­wych; nie powin­ny być miej­sca­mi eks­po­zy­cji takich bądź innych sym­bo­li reli­gij­nych, nie tyl­ko iden­ty­fi­ko­wa­nych z chrze­ści­jań­stwem. Dla­te­go war­to roz­wa­żyć orga­ni­za­cję pod auspi­cja­mi orga­ni­za­cji spo­łecz­nych – lokal­nych forów dys­ku­syj­nych z udzia­łem m. in. przed­sta­wi­cie­li róż­nych wyznań, pod ogól­nym hasłem „Sym­bo­le reli­gij­ne w ser­cach, a nie na ścia­nach urzę­dów”. Ich zada­niem było­by wypra­co­wa­nie dobrych prak­tyk w zakre­sie respek­to­wa­nia zasa­dy neu­tral­no­ści świa­to­po­glą­do­wej pań­stwa m. in. w publicz­nych urzę­dach i szko­łach.

  5. Moż­na było­by pomy­śleć o opra­co­wa­niu m. in. z udzia­łem repre­zen­ta­cji samo­rzą­dów tery­to­rial­nych (np. Zwią­zek Gmin Wiej­skich, Zwią­zek Miast Pol­skich, Unia Metro­po­lii Pol­skich, Zwią­zek Powia­tów Pol­skich) – „Kar­ty Otwar­te­go Samo­rzą­du”. Zawie­ra­ła­by ona reko­men­da­cje nie tyl­ko w odnie­sie­niu do m. in. trans­pa­rent­no­ści, roz­li­czal­no­ści, sze­ro­kich kon­sul­ta­cji, ale rów­nież co do neu­tral­nej świa­to­po­glą­do­wo sfe­ry publicz­nej w samo­rzą­dach np. nie­świę­ce­nia dróg, mostów, obiek­tów itp. Z kolei, w razie uczest­nic­twa duchow­nych rzym­sko­ka­to­lic­kich z oka­zji róż­nych świąt, powin­ni być zapra­sza­ni rów­nież duchow­ni innych wyznań np. repre­zen­tu­ją­cy regio­nal­ny oddział Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, gmin wyzna­nio­wych żydow­skich, Muzuł­mań­skie­go Związ­ku Reli­gij­ne­go, w zależ­no­ści od obec­no­ści przed­sta­wi­cie­li innych związ­ków wyzna­nio­wych w lokal­nych spo­łecz­no­ściach. To wymóg ochro­ny plu­ra­li­zmu spo­łecz­ne­go.

  6. Roz­wa­że­nia wyma­ga wpro­wa­dze­nie do ustaw regu­lu­ją­cych w przy­szło­ści real­ne funk­cjo­no­wa­nie służ­by cywil­nej i pra­cow­ni­ków samo­rzą­do­wych (doce­lo­wo w tym dru­gim przy­pad­ku powin­no się dążyć do utwo­rze­nia Kor­pu­su Urzęd­ni­ków Komu­nal­nych) zmo­dy­fi­ko­wa­ne­go daw­ne­go art. 49 ust. 1 pierw­szej powo­jen­nej pol­skiej usta­wy o służ­bie cywil­nej z 5 lip­ca 1996 r. Mógł­by ten zapis mieć nastę­pu­ją­ce brzmie­nie –

„Urzęd­nik w trak­cie wyko­ny­wa­nia obo­wiąz­ków służ­bo­wych nie może kie­ro­wać się swo­imi prze­ko­na­nia­mi poli­tycz­ny­mi ani świa­to­po­glą­do­wy­mi, a tak­że inte­re­sem jed­nost­ko­wym lub gru­po­wym”.

Była­by to dodat­ko­wa gwa­ran­cja for­mal­no­praw­na neu­tral­no­ści świa­to­po­glą­do­wej repre­zen­tan­tów pań­stwa, wypły­wa­ją­ca z art. 25 ust. 2 kon­sty­tu­cji.


  1. Ze wzglę­du na spe­cy­fi­kę peł­nio­nej służ­by, a tak­że obec­ność takich roz­wią­zań w bar­dzo wie­lu armiach świa­ta, opo­wia­dam się za utrzy­ma­niem dal­szej posłu­gi dusz­pa­ster­skiej w Woj­sku Pol­skim, w opar­ciu o Ordy­na­riat Polo­wy (rzym­sko­ka­to­lic­ki), Pra­wo­sław­ny Ordy­na­riat Polo­wy i Ewan­ge­lic­kie Dusz­pa­ster­stwo Woj­sko­we. Pra­wo do takiej posłu­gi wyni­ka też z art. 53 ust. 2 Kon­sty­tu­cji RP.

  2. Powin­no być na zasa­dach usta­wo­wych zagwa­ran­to­wa­ne dal­sze świad­cze­nie posług dusz­pa­ster­skich w Stra­ży Gra­nicz­nej. Powin­na też zostać utrzy­ma­na posłu­ga osób duchow­nych róż­nych wyznań w szpi­ta­lach publicz­nych, domach pomo­cy spo­łecz­nej o cha­rak­te­rze publicz­nym oraz w zakła­dach kar­nych i aresz­tach śled­czych. Szcze­gól­nie sytu­acja osób tym­cza­so­wo aresz­to­wa­nych w kon­tek­ście ich kon­tak­tów z dusz­pa­ste­rza­mi wyznań, z któ­ry­mi mie­li­by życze­nie się spo­tkać, wyma­ga­ła­by dopre­cy­zo­wa­nia być może w Kodek­sie Kar­nym Wyko­naw­czym. Dys­ku­syj­ne jest – w tym obser­wu­jąc inne pań­stwa euro­pej­skie – dal­sze utrzy­my­wa­nie struk­tur dusz­pa­ster­skich np. w ramach Poli­cji, Pań­stwo­wej Stra­ży Pożar­nej, Służ­by Cel­nej i Służ­bie Ochro­ny Pań­stwa.

  3. Sto­sow­nej zmia­nie powi­nien ulec „Cere­mo­niał Woj­sko­wy”, w kie­run­ku wyraź­ne­go wyod­ręb­nie­nia fakul­ta­tyw­nej czę­ści reli­gij­nej, od czę­ści patrio­tycz­no-woj­sko­wej. Tego wyma­ga ochro­na wol­no­ści myśli, sumie­nia i wyzna­nia żoł­nie­rzy-oby­wa­te­li w mun­du­rach.

  4. Roz­wa­że­nia wyma­ga powrót do postu­la­tu znie­sie­nia Fun­du­szu Kościel­ne­go i wpro­wa­dze­nia moż­li­wo­ści sko­rzy­sta­nia z odpi­su podat­ko­we­go (tzw. sys­tem asy­gna­ty podat­ko­wej) w wyso­ko­ści 0,5% — z prze­zna­cze­niem na wybra­ny Kościół albo inny zwią­zek wyzna­nio­wy. Znie­sie­nie Fun­du­szu Kościel­ne­go dro­gą usta­wy musi być poprze­dzo­ne zawar­ciem umo­wy, o któ­rej mowa w art. 27, w związ­ku z art. 22 ust. 2 kon­kor­da­tu – z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim, a z pozo­sta­ły­mi Kościo­ła­mi i inny­mi związ­ka­mi wyzna­nio­wy­mi, wej­ście do sys­te­mu asy­gna­ty – w opar­ciu o art. 25 ust. 5 Kon­sty­tu­cji RP. W nowym sys­te­mie, powsta­łym po wpro­wa­dze­niu asy­gna­ty podat­ko­wej, powin­ny pozo­stać dalej- wyod­ręb­nio­ne dla wszyst­kich związ­ków wyzna­nio­wych (obok innych insty­tu­cji poza­rzą­do­wych, np. sto­wa­rzy­szeń czy fun­da­cji) – dota­cje na remon­ty zabyt­ko­wych obiek­tów sakralnych‑w budże­cie Mini­ster­stwa Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go – nie­za­leż­nie od innych dota­cji np. z budże­tów samo­rzą­dów. Doty­czy to np. kwe­stii reno­wa­cji zabyt­ko­wej kate­dry gorzow­skiej po poża­rze, któ­ry miał miej­sce 1 lip­ca 2017 r. Zabyt­ko­we obiek­ty sakral­ne róż­nych reli­gii (w Pol­sce: chrze­ści­jań­stwa, juda­izmu, isla­mu, kara­imi­zmu) są chlu­bą naszej histo­rii i oto­czo­ne powin­ny być pie­czo­ło­wi­to­ścią, rów­nież w związ­ku z art. 5 kon­sty­tu­cji. Nawet w laic­kiej Fran­cji, zgod­nie z usta­wą o roz­dzia­le kościo­ła od pań­stwa z 1905 r., obiek­ty kul­tu reli­gij­ne­go wybu­do­wa­ne przed tym rokiem, są na utrzy­ma­niu pań­stwa. Dobrym przy­kła­dem pozy­ska­nia na reno­wa­cję m.in. środ­ków unij­nych jest szcze­ciń­ska Kate­dra św. Jaku­ba Apo­sto­ła.

Z kolei, Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki w odnie­sie­niu do zabyt­ko­wych katedr mógł­by sko­rzy­stać np. z wzor­ców angiel­skich, w odnie­sie­niu do pozy­ska­nia środ­ków na ich reno­wa­cję, choć­by poprzez sto­wa­rzy­sze­nia przy­ja­ciół kon­kret­nej kate­dry, nie­za­leż­nie od już ist­nie­ją­cych insty­tu­cji nie­pu­blicz­nych i zwią­za­ne­go z nimi foun­dra­isin­gu. Ponad­to, dla wszyst­kich związ­ków wyzna­nio­wych powin­ny być wyod­ręb­nio­ne dota­cje (obok innych pod­mio­tów) na pro­jek­ty oświa­to­wo-wycho­waw­cze i opie­kuń­czo-wycho­waw­cze – w budże­cie Mini­stra Edu­ka­cji Naro­do­wej, nie­za­leż­nie od moż­li­wo­ści pozy­ski­wa­nia dota­cji z innych źró­deł. Ana­lo­gicz­nie powin­ny być rów­nież wyod­ręb­nio­ne w budże­cie Mini­ster­stwa Rodzi­ny, Pra­cy i Poli­ty­ki Spo­łecz­nej – dota­cje na pro­jek­ty spo­łecz­ne wszyst­kich związ­ków wyzna­nio­wych, nie­za­leż­nie od pozo­sta­łych źró­deł dota­cyj­nych. Ten przed­sta­wio­ny wyżej sys­tem dota­cji ma kapi­tal­ne zna­cze­nie przede wszyst­kim dla mniej­szo­ścio­wych wyznań w Pol­sce, któ­re nie mają takich moż­li­wo­ści orga­ni­za­cyj­no-finan­so­wych jak naj­więk­szy Kościół. Ten pro­po­no­wa­ny sys­tem wyni­ka też z prze­ko­na­nia o poży­tecz­nej współ­pra­cy ze wszyst­ki­mi wyzna­nia­mi dla dobra czło­wie­ka i dobra wspól­ne­go, jak sta­no­wi art. 25 ust. 3 Kon­sty­tu­cji. Istot­ne jest tak­że part­ner­stwo publicz­no-spo­łecz­ne, a związ­ki wyzna­nio­we są czę­ścią spo­łe­czeń­stwa oby­wa­tel­skie­go. Takim obsza­rem może być m.in. wzmac­nia­nie opie­ki palia­tyw­nej.

Doce­lo­wo, wszyst­kie związ­ki wyzna­nio­we powin­ny samo­dziel­nie opła­cać skład­ki na ubez­pie­cze­nie spo­łecz­ne osób duchow­nych. Jed­nak­że, mając na wzglę­dzie spe­cy­fi­kę duchow­nych wyznań mniej­szo­ścio­wych, któ­rzy mają też na utrzy­ma­niu swo­je dzie­ci (np. księ­ży pra­wo­sław­nych, gre­ko­ka­to­lic­kich, pasto­rów pro­te­stanc­kich, rabi­nów czy ima­mów), celo­we jest wpro­wa­dze­nie w dia­lo­gu z tymi wspól­no­ta­mi reli­gij­ny­mi – roz­ło­żo­ne­go np. na 15–20 lat pań­stwo­we­go sys­te­mu kom­pen­sa­cyj­ne­go. Będzie on prze­wi­dy­wał – w okre­sie przej­ścio­wym doj­ścia na cał­ko­wi­te samo­fi­nan­so­wa­nie skła­dek – dopła­ty z budże­tu pań­stwa do sum uzy­ska­nych przez te wspól­no­ty z 0,5% odpi­su – o cha­rak­te­rze wyrów­naw­czym, w zesta­wie­niu do kwot otrzy­my­wa­nych dotąd z Fun­du­szu Kościel­ne­go.


  1. Powin­no być zacho­wa­ne pra­wo do naucza­nia lek­cji reli­gii w szko­łach publicz­nych róż­nych wyznań – zgod­nie z art. 53 ust. 4 kon­sty­tu­cji – pod nastę­pu­ją­cy­mi warun­ka­mi: naucza­nia jej jako pierw­sze­go albo ostat­nie­go przed­mio­tu w roz­kła­dzie lek­cji, wyda­wa­nia odręb­nych świa­dectw z naucza­nia reli­gii przez Kościo­ły i inne związ­ki wyzna­nio­we, a tym samym nie wli­cza­nia oce­ny z reli­gii do śred­niej ocen, nie wpro­wa­dza­nia reli­gii do zesta­wu przed­mio­tów mogą­cych być zda­wa­ny­mi na matu­rze, od 15 roku życia (tak­że na pod­sta­wie art. 48 ust. 1 zda­nie 2 Kon­sty­tu­cji RP) wyłącz­na kom­pe­ten­cja samych uczniów, co do pobie­ra­nia lek­cji reli­gii w szko­le publicz­nej (np. w Austrii od 14 roku życia). Powi­nien być znie­sio­ny obo­wią­zek nało­żo­ny na nauczy­cie­li – dopro­wa­dza­nia uczniów do kościo­ła na reko­lek­cje i ich odpro­wa­dza­nia z powro­tem do szkół. To powin­no nale­żeć do kate­che­tów. Zasta­no­wie­nia wyma­ga obni­że­nie tygo­dnio­we­go wymia­ru naucza­nia reli­gii do jed­nej godzi­ny lek­cyj­nej. Zawsze kościo­ły mogą w opar­ciu o swo­je struk­tu­ry zor­ga­ni­zo­wać dodat­ko­we naucza­nie reli­gij­ne dzie­ci i mło­dzie­ży – poza sys­te­mem szkol­nym. W tym miej­scu moż­na wspo­mnieć o prak­ty­ko­wa­nych w wie­lu Kościo­łach pro­te­stanc­kich – szkół­kach nie­dziel­nych – naucza­nia reli­gij­ne­go dzie­ci w trak­cie trwa­nia nabo­żeństw. Nie­zbęd­na jest – sto­sow­nie do brzmie­nia art. 53 ust. 7 Kon­sty­tu­cji nowa for­ma skła­da­nia oświad­czeń przez rodzi­ców i uczniów o chę­ci pobie­ra­nia lek­cji religii/etyki, co wyma­ga­ło­by zmia­ny tre­ści roz­po­rzą­dze­nia MEN z 14 kwiet­nia 1992 r. o zasa­dach orga­ni­zo­wa­nia naucza­nia reli­gii w szko­łach publicz­nych. Nale­ży też ure­al­nić moż­li­wość pobie­ra­nia przez zain­te­re­so­wa­nych lek­cji ety­ki e tych­że szko­łach.

  2. Waż­ne jest utrzy­my­wa­nie dia­lo­gu z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim w ramach Komi­sji Wspól­nej Przed­sta­wi­cie­li Rzą­du i Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski oraz ple­nar­nych wspól­nych prac Kościel­nej Komi­sji Kon­kor­da­to­wej i Rzą­do­wej Komi­sji Kon­kor­da­to­wej. Klu­czo­we jest pro­wa­dze­nie sta­łe­go dia­lo­gu w ramach ist­nie­ją­cych komi­sji wspól­nych rzą­du i Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, Alian­su Ewan­ge­licz­ne­go, Pol­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go i Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go. Celo­we jest powo­ła­nie nowych komi­sji, nie­zbęd­nych dla zacho­wa­nia kon­sty­tu­cyj­nej zasa­dy rów­no­upraw­nie­nia kościo­łów i innych związ­ków wyzna­nio­wych, a mia­no­wi­cie np.: z Kościo­łem Adwen­ty­stów Dnia Siód­me­go, Związ­kiem Gmin Wyzna­nio­wych Żydow­skich, Muzuł­mań­skim Związ­kiem Reli­gij­nym i Pol­ską Unią Bud­dyj­ską. W dia­lo­gu moż­na zna­leźć opty­mal­ne roz­wią­za­nia pro­ble­mów utrud­nia­ją­cych reali­za­cję posłan­nic­twa wspól­not reli­gij­nych, szcze­gól­nie w „oddol­nej” prak­ty­ce admi­ni­stra­cyj­nej.

  3. Opo­wia­dam się za powro­tem do dobrej i waż­nej ze wzglę­du na Kon­sty­tu­cję RP prak­ty­ki z lat 90. XX w. i usta­wo­wym unor­mo­wa­niu sytu­acji praw­nej tych nie­rzym­sko­ka­to­lic­kich związ­ków wyzna­nio­wych, któ­re w tej spra­wie zło­ży­ły wnio­sek do rzą­du. Doty­czy to przy­kła­do­wo uzgod­nio­ne­go już przez obie stro­ny w 2015 r. pro­jek­tu usta­wy o sto­sun­ku Pań­stwa do Kościo­ła Nowo­apo­stol­skie­go w RP, czy np. Kościo­ła Chrze­ści­jan Wia­ry Ewan­ge­licz­nej. Odby­wać się to będzie z zasto­so­wa­niem art. 25 ust. 5 Kon­sty­tu­cji RP, co ozna­cza zawar­cie umów rzą­do­wo-wyzna­nio­wych, któ­re poprze­dzą skie­ro­wa­nie sto­so­wa­nych pro­jek­tów ustaw do Laski Mar­szał­kow­skiej. Reali­za­cja pro­ce­du­ry wspo­mnia­nej wyżej, wyma­ga zmian w Regu­la­mi­nie Sej­mu i Regu­la­mi­nie Sena­tu m. in. dla zapew­nie­nia repre­zen­tan­tom związ­ków wyzna­nio­wych sta­łe­go uczest­nic­twa w pra­cach par­la­men­tar­nych (w tym na forum wła­ści­wych mery­to­rycz­nie komi­sji), nad pro­jek­ta­mi ustaw okre­śla­ją­cych wza­jem­ne rela­cje Pań­stwa z kon­kret­nym związ­kiem wyzna­nio­wym. Pisa­łem o tym szcze­gó­ło­wo w mono­gra­fii „Regu­la­cja sto­sun­ków mię­dzy pań­stwem a nie­rzym­sko­ka­to­lic­ki­mi Kościo­ła­mi i inny­mi związ­ka­mi wyzna­nio­wy­mi okre­ślo­na w art. 25 ust. 5 Kon­sty­tu­cji RP, wyda­nej w Gorzo­wie w 2012 r. Koniecz­ne są też postu­lo­wa­ne przez róż­ne Kościo­ły zmia­ny w już obo­wią­zu­ją­cych usta­wach regu­lu­ją­cych ich rela­cje z pań­stwem. Tytu­łem przy­kła­du, Kościół Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­ski ocze­ku­je już pra­wie 4 lata na nowe­li­za­cję „swo­jej” usta­wy z 1994 r., w wer­sji uzgod­nio­nej w załącz­ni­ku do poro­zu­mie­nia Bisku­pa Kościo­ła z Mini­strem Admi­ni­stra­cji i Cyfry­za­cji z 16 paź­dzier­ni­ka 2015 r.

  4. Pil­ne­go i trwa­łe­go roz­wią­za­nia wyma­ga sygna­li­zo­wa­ny od lat m. in. przez Kościół Adwen­ty­stów Dnia Siód­me­go, czy wyznaw­ców reli­gii moj­że­szo­wej, pro­blem orga­ni­zo­wa­nia w sobo­ty nie­któ­rych egza­mi­nów pań­stwo­wych (np. lekar­skie­go). Powi­nien być bra­ny pod uwa­gę albo ter­min od ponie­dział­ku do czwart­ku (pią­tek to dzień modłów w mecze­cie wyznaw­ców isla­mu), albo wyzna­cze­nie ter­mi­nu dodat­ko­we­go, trak­to­wa­ne­go rów­no­rzęd­nie z pierw­szym.

  5. Doce­lo­we­go wpro­wa­dze­nia w Kodek­sie Pra­cy wyma­ga kon­cep­cja przed­sta­wio­na w poło­wie lat 90. XX w. przez Kościół Ewan­ge­lic­ko-Meto­dy­stycz­ny, pole­ga­ją­ca na przy­zna­niu każ­de­mu pra­cow­ni­ko­wi dodat­ko­we­go jed­ne­go dnia wol­ne­go w każ­dym roku kalen­da­rzo­wym, do wyko­rzy­sta­nia przede wszyst­kim – choć nie tyl­ko – dla wyznaw­ców wyznań mniej­szo­ścio­wych, któ­rych świę­ta reli­gij­ne nie są dnia­mi usta­wo­wo wol­ny­mi od pra­cy. Doty­czyć to może np. ogó­łu chrze­ści­jan w kon­tek­ście Wiel­kie­go Piąt­ku, wyznaw­ców juda­izmu w świę­to Jom Kip­pur, tudzież wyznaw­ców isla­mu w kon­tek­ście świę­ta Rama­dan-Baj­ram. Taka legi­sla­cja słu­ży wol­no­ści czło­wie­ka, w kon­tek­ście pra­wa do samo­re­ali­za­cji potrzeb reli­gij­nych, bez koli­zji z pań­stwo­wym porząd­kiem praw­nym. Ponad­to, sko­ro np. w pań­stwie o jed­nym z naj­niż­szych pozio­mów prak­tyk reli­gij­nych w Euro­pie, jakim jest Repu­bli­ka Cze­ska, Wiel­ki Pią­tek jest od nie­daw­na dniem wol­nym od pra­cy i nauki, to może war­to roz­wa­żyć powrót do ini­cja­ty­wy usta­wo­daw­czej w tej kwe­stii z 22 lip­ca 1999 r. (ponad­par­tyj­nej gru­py posłów), któ­rą refe­ro­wał wów­czas w Sej­mie RP poseł Edward Wen­de. Taki pro­jekt, mógł­by zyskać wspar­cie m.in. Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski (z zacho­wa­niem art. 9 ust. 2 kon­kor­da­tu, czy­li w poro­zu­mie­niu ze Sto­li­cą Apo­stol­ską) i Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, po kon­sul­ta­cjach spo­łecz­nych i dobrym przy­go­to­wa­niu OSR, czy­li Oce­ny Skut­ków Regu­la­cji, w tym ich stro­ny finan­so­wej.

  6. Opo­wia­dam się za utrzy­ma­niem „klau­zu­li sumie­nia” w przy­pad­ku zawo­dów leka­rza, pie­lę­gniar­ki i położ­nej, wyra­ża­jąc sprze­ciw wobec prób jej roz­sze­rze­nia na np. far­ma­ceu­tów. Albo­wiem far­ma­ceu­ta nie leczy, a sprze­da­je dopusz­czo­ne praw­nie do obro­tu leki, ope­ru­jąc w sfe­rze dzia­łal­no­ści usłu­go­wej. Tego typu pro­jekt for­so­wa­ny na Sło­wa­cji, spo­tkał się w 2005 r. z nega­tyw­ną opi­nią Sie­ci Nie­za­leż­nych Eks­per­tów Praw­nych Unii Euro­pej­skiej, wsku­tek któ­rej m. in., nie nada­no mu dal­sze­go bie­gu. Far­ma­ceu­ta nie powi­nien decy­do­wać o sprze­da­wa­niu leków zapi­sa­nych przez leka­rza. Ten punkt doty­czy co praw­da pra­wa medycz­ne­go ale ma tak­że istot­ny wymiar świa­to­po­glą­do­wy.

  7. W usta­wie o gwa­ran­cjach wol­no­ści sumie­nia i wyzna­nia, któ­ra 17 maja br. będzie obcho­dzi­ła swo­je 30-lecie, moż­na było­by — z myślą o spe­cy­fi­ce Kościo­łów pro­te­stanc­kich, ure­gu­lo­wać kwe­stię ochro­ny nie­na­ru­szal­no­ści tajem­ni­cy dusz­pa­ster­skiej. Sfor­mu­ło­wa­nie to, mogło­by przy­jąć takie przy­kła­do­we brzmie­nie –

„Gwa­ran­tu­je się nie­na­ru­szal­ność tajem­ni­cy dusz­pa­ster­skiej, rozu­mia­nej jako treść roz­mów pro­wa­dzo­nych z oso­bą duchow­ną, obda­rzo­ną szcze­gól­nym zaufa­niem roz­mów­cy, któ­ry zastrze­ga trak­to­wa­nie poru­szo­nych w tej roz­mo­wie zagad­nień jako tajem­ni­cy dusz­pa­ster­skiej.

Bliż­sze regu­la­cje doty­czą­ce ochro­ny tajem­ni­cy dusz­pa­ster­skiej zawar­te są w prze­pi­sach wewnętrz­nych tych związ­ków wyzna­nio­wych, któ­re uzna­ją ist­nie­nie takie­go roz­wią­za­nia”.

Śla­dem unor­mo­wań doty­czą­cych tajem­ni­cy spo­wie­dzi, powyż­sza kwe­stia mogła­by zna­leźć odzwier­cie­dle­nie w Kodek­sie Postę­po­wa­nia Kar­ne­go i innych regu­la­cjach pro­ce­du­ral­nych. Ini­cja­to­rem wnio­sku legi­sla­cyj­ne­go w tej mate­rii mogła­by być Pol­ska Rada Eku­me­nicz­na.


  1. Rów­nież w nowe­li do wska­za­nej wyżej usta­wy o gwa­ran­cjach, powi­nien być uję­ty postu­lat reje­stru osób praw­nych związ­ków wyzna­nio­wych, o cha­rak­te­rze ogól­no­do­stęp­nym, ze wzglę­du m.in. na bez­pie­czeń­stwo obro­tu praw­ne­go. Rejestr ten powi­nien być pro­wa­dzo­ny przez mini­stra wła­ści­we­go do spraw wyznań reli­gij­nych. Zawar­te były­by w nim infor­ma­cje doty­czą­ce np. nazwy wyzna­nio­wej oso­by praw­nej, jej sie­dzi­by, czy też o oso­bach upraw­nio­nych do repre­zen­to­wa­nia tych­że insty­tu­cji. Szcze­gó­ły mogły­by zostać zawar­te w roz­po­rzą­dze­niu wska­za­ne­go wyżej mini­stra, wyda­ne­go na pod­sta­wie upo­waż­nie­nia zawar­te­go w tej nowe­li­zo­wa­nej usta­wie.

  2. Nie­zwy­kle istot­na jest spra­wa nada­nia skut­ków cywil­no­praw­nych mał­żeństw zawie­ra­nych w for­mie wyzna­nio­wej w odnie­sie­niu do związ­ków wyzna­nio­wych, nie posia­da­ją­cych „swo­jej” usta­wy. Meto­dę, któ­rą nale­ża­ło­by zasto­so­wać w takich sytu­acjach, zapro­po­no­wał i opi­sał prof. Tade­usz J. Zie­liń­ski z Chrze­ści­jań­skiej Aka­de­mii Teo­lo­gicz­nej w War­sza­wie, w arty­ku­łach nauko­wych swo­je­go autor­stwa.

  3. Na pod­sta­wie roz­po­rzą­dze­nia, któ­re jest źró­dłem powszech­nie obo­wią­zu­ją­ce­go pra­wa, wyda­ne­go przez Kra­jo­wą Radę Radio­fo­nii i Tele­wi­zji, a nie na pod­sta­wie poro­zu­mień z Pol­skim Radiem S.A. oraz Tele­wi­zją Pol­ską S.A., powin­na być w przy­szło­ści ure­gu­lo­wa­na kwe­stia m.in. zasad i cza­su ante­no­we­go obec­no­ści kościo­łów i innych związ­ków wyzna­nio­wych w mediach publicz­nych, zarów­no na pozio­mie ogól­no­pol­skim, jak i w ramach ośrod­ków regio­nal­nych. Obec­na prak­ty­ka poka­zu­je dobit­nie, że mniej­szo­ścio­we związ­ki wyzna­nio­we są wypie­ra­ne z publicz­nej prze­strze­ni medial­nej, co jest w sprzecz­no­ści z usta­wo­wo okre­ślo­ną misją mediów publicz­nych, o któ­rej tak inte­re­su­ją­co pisał nie­ży­ją­cy już pol­ski medio­znaw­ca i eks­pert Rady Euro­py m.in. w tej kwe­stii – Karol Jaku­bo­wicz.

  4. Nale­ży wyra­zić roz­cza­ro­wa­nie, iż obec­nie wła­dze nasze­go pań­stwa, tak moc­no wer­bal­nie dekla­ru­ją­ce ochro­nę prze­śla­do­wa­nych chrze­ści­jan w świe­cie, w momen­cie, gdy poja­wi­ła się moż­li­wość udo­wod­nie­nia swo­ich inten­cji, nie zgło­si­ły goto­wo­ści udzie­le­nia azy­lu dla Paki­stan­ki Asii Bibi oraz jej rodzi­ny. Ta kwe­stia powin­na być w przy­szło­ści przed­mio­tem zna­czą­cej tro­ski przede wszyst­kim dla Mini­ster­stwa Spraw Zagra­nicz­nych. W tym celu, nale­ża­ło­by utwo­rzyć przy tym resor­cie sta­łą gru­pę kon­tak­to­wą z udzia­łem m.in. Pomo­cy Kościo­ło­wi w Potrze­bie, Open Doors, Wspól­no­ty Św. Idzie­go, Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, czy Alian­su Ewan­ge­licz­ne­go.

Reasu­mu­jąc: naj­bar­dziej opty­mal­ną for­mu­łą opi­su­ją­cą wza­jem­ne rela­cje mię­dzy Pań­stwem a Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim, inny­mi Kościo­ła­mi i związ­ka­mi wyzna­nio­wy­mi, jest zda­nie wło­skie­go poli­ty­ka libe­ral­ne­go z II poło­wy XIX w. — Camil­lo Cavo­ura — „Wol­ny Kościół w wol­nym Pań­stwie”. Adap­tu­jąc je do realiów koń­ca dru­giej deka­dy XXI w. mówię – wol­ne wyzna­nia reli­gij­ne, w wol­nym, neu­tral­nym świa­to­po­glą­do­wo pań­stwie, sta­wia­ją­cym na roz­dział reli­gii od pań­stwa, otwar­tym na współ­pra­cę i dia­log w służ­bie wol­ne­mu czło­wie­ko­wi, w wol­nym spo­łe­czeń­stwie.


dr hab. Paweł A. Lesz­czyń­ski jest eks­per­tem pra­wa wyzna­nio­we­go, auto­rem ksią­żek z zakre­su pra­wa, poli­to­lo­gii i histo­rii, jest wykła­dow­cą Aka­de­mii im. Jaku­ba z Para­dy­ża w Gorzo­wie Wiel­ko­pol­skim oraz sekre­ta­rzem Oddzia­łu Gorzow­skie­go Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej



Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.