Ekumenizm w Polsce i na świecie

Gody Bożonarodzeniowe i Objawienie Pańskie w tradycji mariawickiej


Uro­czy­stość Obja­wie­nia Pań­skie­go wyzna­cza koniec świę­to­wa­nia cza­su Boże­go Naro­dze­nia. Czas, w któ­rym wspo­mi­na­my obja­wie­nie się Jezu­sa: Wiel­kie­go Boga i Zba­wi­cie­la nasze­go, Kapła­na i Żer­twy, Kró­la i tego, któ­ry Słu­ży. W litur­gii i zwy­cza­jach maria­wi­tów, czas bożo­na­ro­dze­nio­wy ma cha­rak­ter wspól­no­to­wy i wpro­wa­dza wspól­no­tę rodzi­ny we wspól­no­tę całe­go Kościo­ła. W Wigi­lię Boże­go Naro­dze­nia, po zacho­dzie Słoń­ca, każ­da z rodzin maria­wic­kich gro­ma­dzi się na wie­cze­rzy, któ­rą poprze­dza dzie­le­nie się opłat­kiem. Łama­nie […]


Uro­czy­stość Obja­wie­nia Pań­skie­go wyzna­cza koniec świę­to­wa­nia cza­su Boże­go Naro­dze­nia. Czas, w któ­rym wspo­mi­na­my obja­wie­nie się Jezu­sa: Wiel­kie­go Boga i Zba­wi­cie­la nasze­go, Kapła­na i Żer­twy, Kró­la i tego, któ­ry Słu­ży.

W litur­gii i zwy­cza­jach maria­wi­tów, czas bożo­na­ro­dze­nio­wy ma cha­rak­ter wspól­no­to­wy i wpro­wa­dza wspól­no­tę rodzi­ny we wspól­no­tę całe­go Kościo­ła. W Wigi­lię Boże­go Naro­dze­nia, po zacho­dzie Słoń­ca, każ­da z rodzin maria­wic­kich gro­ma­dzi się na wie­cze­rzy, któ­rą poprze­dza dzie­le­nie się opłat­kiem. Łama­nie się opłat­kiem, wyko­na­nym z takiej samej mate­rii, co komu­ni­kan­ty kon­se­kro­wa­ne pod­czas każ­dej Mszy św., sta­no­wią figu­rę Eucha­ry­stii. Z regu­ły senior rodzi­ny, po prze­czy­ta­niu frag­men­tu Ewan­ge­lii o naro­dze­niu Chry­stu­sa i po odmó­wie­nia Modli­twy Pań­skiej, Pozdro­wie­nia Aniel­skie­go, małej dokso­lo­gii i Skła­du Apo­stol­skie­go, skła­da życze­nia swo­jej rodzi­nie. Łamie się opłat­kiem z każ­dym jej człon­ków, co jest zna­kiem pojed­na­nia. Podob­nie pod­czas litur­gii mszal­nej, pod­czas kon­se­kra­cji, kapłan wypo­wia­da­jąc sło­wa usta­no­wie­nia: „(…) Tobie dzię­ki czy­niąc, bło­go­sła­wił, łamał i roz­da­wał Swo­im uczniom (…)”, zwia­stu­je pojed­na­nie ludzi z Bogiem przez Chry­stu­sa, naro­dzo­ne­go w Betle­jem, mie­ście chle­ba.

Zwy­cza­jem pol­skim jest, by na sto­le wigi­lij­nym było 12 potraw post­nych oraz pusty talerz, dla gościa, któ­ry tego wie­czo­ru może zawi­tać do domu. Ilość potraw zazwy­czaj jest zmien­na, zale­ży od lokal­nych tra­dy­cji. Regu­łą jed­nak jest zacho­wa­nie postu. W uję­ciu maria­wic­kim, o zacho­wa­niu postu nie świad­czy spo­ży­wa­nie pokar­mów bez­mię­snych, lecz uspo­so­bie­nie ducha. Tuż przed pół­no­cą, wier­ni uczest­ni­czą w Jutrz­ni, któ­ra poprze­dza Mszę świę­tą, zwa­ną Paster­ką. Dwie kolej­ne Msze, zwa­ne z daw­na Aniel­ska i Kró­lew­ska, są odpra­wia­ne w cią­gu dnia.

W dru­gi dzień świąt Boże­go Naro­dze­nia Kościół wspo­mi­na św. Szcze­pa­na, dia­ko­na i pierw­sze­go męczen­ni­ka. Na pamiąt­kę kamie­no­wa­nia tego męczen­ni­ka, po z chó­ru zrzu­ca się na pod­ło­gę naw kościo­ła orze­chy. Twar­da łupi­na orze­cha pęka, gdy ten ude­rzy z hukiem o pod­ło­gę. Podob­nie i każ­dy kamień, któ­ry ude­rzył św. Szcze­pa­na, w spo­sób ducho­wy się roz­padł, by to, co obumar­łe, mogło zaowo­co­wać. Każ­dy kamień (czy­li zło), któ­re ude­rza w Kościół (czy­li wspól­no­tę wszyst­kich wier­nych) musi się roz­paść (czy­li zostać zni­we­czo­ne). Chry­stus wyraź­nie mówi: „Tak, jak nie­ustan­ne są wysił­ki sza­ta­na prze­ciw­ko Kościo­ło­wi, tak też potrzeb­na jest nie­usta­ją­ca pomoc Maryi”. Dzię­ki nie­usta­ją­cej pomo­cy Bogu­ro­dzi­cy, to co przy­no­si śmierć ducho­wą, zosta­je prze­mie­nio­ne w bło­go­sła­wień­stwo. Kamień zaczy­na owo­co­wać – nie jest kamie­niem śmier­ci, ale Kamie­niem Węgiel­nym. Z nie­go wycho­dzi nowe życie.

Trze­ci dzień uro­czy­sto­ści Boże­go Naro­dze­nia jest jed­no­cze­śnie świę­tem św. Jana Apo­sto­ła i Ewan­ge­li­sty. Po Mszy św. kapła­ni świę­cą wino, na pamiąt­kę cudow­ne­go oca­le­nia życia temu apo­sto­ło­wi. Według Tra­dy­cji, św. Jano­wi poda­no kie­lich z zatru­tym winem, aby w ten spo­sób zabić ucznia Chry­stu­sa. Świę­ty Jan, pobło­go­sła­wiw­szy kie­lich, wypił wino, lecz nie umarł. Poświę­co­ne wino i jego spo­ży­wa­nie przez wier­nych ma skut­ko­wać ochro­ną duszy i cia­ła przed zasadz­ka­mi złe­go ducha. Jest też widzial­nym zna­kiem miło­ści. Z tej racji tego dnia śpie­wa się kolę­dę „Mesy­jasz przy­szedł na świat praw­dzi­wy”, któ­ra jest opo­wie­ścią o cudzie Chry­stu­sa, któ­ry się doko­nał na wese­lu w Kanie Gali­lej­skiej:

„(…) Pan Jezus, chcąc tym uszlach­cić gody,

Kazał nano­sić dostat­kiem wody,

Hej gody, gody, gody!

Wnet będzie wino z wody

W Kanie Gali­lej­skiej.

Wnet praw­dzi­we­go Boga pozna­li,

Gdy zamiast wody wino czer­pa­li,

Hej wino, wino, wino!

Lep­sze niż wcze­śniej było,

W Kanie Gali­lej­skiej.

Przez naro­dze­nie Two­je­go Syna,

Każ nam nale­wać Panien­ko wina!

Hej wina, wina, wina!

U tak dobre­go Syna,

W Kró­le­stwie nie­bie­skim (…).

Koń­cząc obcho­dy cza­su Boże­go Naro­dze­nia, maria­wi­ci gro­ma­dzą się na litur­gii w Uro­czy­stość Obja­wie­nia Pań­skie­go i świę­ta Trzech Kró­lów.

Na pamiąt­kę przy­nie­sie­nia przez świę­tych kró­lów Kac­pra, Mel­chio­ra i Bal­ta­za­ra darów Chry­stu­so­wi, po Mszy św. świę­ci się kre­dę, kadzi­dło i zło­to. Poświę­co­ną kre­dą (sym­bo­li­zu­ją­cą krew, któ­rą Izra­eli­ci w Pas­chę skra­pia­li odrzwia) pisze się nad drzwia­mi pierw­sze lite­ry imion świę­tych kró­lów K+M+B oraz aktu­al­ny Rok Pań­ski, kadzi­dło spa­la się na cześć Bożą w domu (we wspól­no­cie rodzi­ny), a poświę­co­ne zło­to (sym­bol wła­dzy kró­lew­skiej) wra­ca na soje miej­sce (np. poświę­co­na obrącz­ka, czy łań­cu­szek). Będąc usy­no­wie­ni przez Boga Ojca, jeste­śmy człon­ka­mi Kró­le­stwa Boże­go na Zie­mi. Jeste­śmy kapłań­skim ludem, któ­re­go modli­twa ma zastą­pić kadzi­dło przed Oblicz­no­ścią Bożą (por. Ps. 140). Jeste­śmy naro­dem wybra­nym, zna­czą­cym kre­dą drzwi swo­ich domów, aby­śmy przez zasłu­gi i za wsta­wien­nic­twem świę­tych Kac­pra, Mel­chio­ra i Bal­ta­za­ra otrzy­ma­li bez­pie­czeń­stwo dla duszy i zdro­wie dla cia­ła.

„(…) Tak, jak każą nam kapła­ni,

Damy dar tro­isty:

Modły, pra­cę nio­sąc w dani,

I żar ser­ca czy­sty.

To kadzi­dło, mir­rę, zło­to

Nie­siem, Jezu szcze­rze,

Co daje­my Ci z ocho­tą,

Od nas przyjm w ofie­rze”.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.