Jak się powinien zachować agnostyk?

Jestem oso­bą nie­wie­rzą­cą (agno­sty­kiem, nie ate­istą — o ile ma to w tym przy­pad­ku zna­cze­nie) i mam wąt­pli­wo­ści co do tego jak powi­nie­nem się zacho­wać będąc w koście­le, w momen­cie, w któ­rym wszy­scy klę­ka­ją?

Dora­dza­no mi, abym rów­nież uklęk­nął i uda­wał modli­twę, ale nie jestem pewien czy nie było­by to swe­go rodza­ju oszu­stwo — a tego przez sza­cu­nek do Kościo­ła nie chciał­bym czy­nić; sie­dze­nie wyda­je mi się rów­nież nie­sto­sow­ne, nato­miast sta­nie wpraw­dzie wyra­ża sza­cu­nek, ale wywo­łu­je nie­sto­sow­ną “sen­sa­cję” — a nawet może zostać poczy­ta­ne za jakąś mani­fe­sta­cję nie­wia­ry, co w przy­pad­ku np. pogrze­bu może nie­chcą­cy obra­żać rodzi­nę i przy­spa­rzać jej nie­po­trzeb­nych zmar­twień. Pra­gnął­bym więc wie­dzieć jakie jest w tej spra­wie ofi­cjal­ne sta­no­wi­sko Kościo­ła łaciń­skie­go ( oraz innych ) ? z powa­ża­niem J.T.P.

+++

Sza­now­ny Panie,

dzię­ku­ję za Pań­skie pyta­nie, któ­re czę­sto zada­wa­ne jest tak­że przez pro­te­stan­tów, uczest­ni­czą­cych z powo­dów rodzin­nych, bądź przy oka­zji eku­me­nicz­nych spo­tkań w mszach rzym­sko­ka­to­lic­kich. Przy­klę­ka­nie pod­czas kon­se­kra­cji Chle­ba i Wina w opi­sa­nym przez Pana przy­pad­ku jest cokol­wiek pro­ble­ma­tycz­ne, dla­te­go w momen­cie klu­czo­wym Mszy Świę­tej posta­wa sto­ją­ca, któ­rą trud­no ode­brać jako gest złej woli lub pro­wo­ka­cji, wyda­je się być naj­bar­dziej odpo­wied­nim zacho­wa­niem.

Wie­lu ewan­ge­li­ków pod­czas zma­wia­nia Słów Usta­no­wie­nia przez rzym­sko­ka­to­lic­kie­go kapła­na skła­nia gło­wę na znak sza­cun­ku, co podob­nie rów­nież czy­nią rzym­sko­ka­to­lic­cy księ­ża pod­czas ewan­ge­lic­kich nabo­żeństw z Sakra­men­tem Wie­cze­rzy Świę­tej. Myślę, że i ten gest jest rów­nież odpo­wied­ni dla osób, uwa­ża­ja­cych się za agno­sty­ków.

Z powa­ża­niem

Dariusz Bruncz