Klonowanie nie jest koszerne, ale zgodne z halachą
- 14 stycznia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Żydowscy bioetycy i eksperci w dziedzinie hallachy zgodnie podkreślają, że jeśli informacje o klonowaniu człowieka okażą się prawdziwe to postawi to przed myślą i prawem judaizmu nowe poważne problemy — informuje żydowska agencja informacyjna JTA. “Na razie klonowanie jest raczej hipotezą medialną” — zauważa rabin Gerald Wolpe rektor Jewish Theological Seminary’s Louis Finkelstein Institute for Religious and Social Studies, ale dodaje, że nie widzi przy tym w tekstach prawnych […]
Żydowscy bioetycy i eksperci w dziedzinie hallachy zgodnie podkreślają, że jeśli informacje o klonowaniu człowieka okażą się prawdziwe to postawi to przed myślą i prawem judaizmu nowe poważne problemy — informuje żydowska agencja informacyjna JTA.
“Na razie klonowanie jest raczej hipotezą medialną” — zauważa rabin Gerald Wolpe rektor Jewish Theological Seminary’s Louis Finkelstein Institute for Religious and Social Studies, ale dodaje, że nie widzi przy tym w tekstach prawnych judaizmu realnych podstaw do jego zakazania. “Prawo żydowskie nie uznaje halachicznych praw embrionu poza organizmem matki” — wyjaśnia Wolpe.
Odpowiadając na argument, że człowiek nie powinien stwarzać człowieka na obraz Boży, Wolpe uznał, że oni i tak już to robią — stosując rozmaite formy sztucznego zapłodnienia.
Jednak, podobnie jak wielu ekspertów, Wolpe uznaje, że tzw. “klonowanie terapeutyczne” — nie jest do końca koszerne.