Ekumenizm w Polsce

Chrześcijaństwo i islam w dialogu


Wczo­raj w koście­le oo. Domi­ni­ka­nów na Sta­rym Mie­ście w Lubli­nie odby­ła się deba­ta “Chrze­ści­jań­stwo i Islam w dia­lo­gu”. Spo­tka­niu prze­wod­ni­czył o. Tomasz Dostat­ni OP. Jako repre­zen­tant Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go wystą­pił o. Ludwik Wiśniew­ski OP, spo­łecz­ność muzuł­mań­ską repre­zen­to­wał imam prof. Selim Cha­zbi­je­wicz, prze­wod­ni­czą­cy Związ­ku Tata­rów Pol­skich. Spo­tka­nie było jed­nym z cyklu “Debat dwóch ambon” orga­ni­zo­wa­ne­go od kil­ku lat przez lubel­skich domi­ni­ka­nów.Wczo­raj­sza deba­ta mia­ła na celu okre­śle­nie moż­li­wo­ści […]


Wczo­raj w koście­le oo. Domi­ni­ka­nów na Sta­rym Mie­ście w Lubli­nie odby­ła się deba­ta “Chrze­ści­jań­stwo i Islam w dia­lo­gu”. Spo­tka­niu prze­wod­ni­czył o. Tomasz Dostat­ni OP. Jako repre­zen­tant Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go wystą­pił o. Ludwik Wiśniew­ski OP, spo­łecz­ność muzuł­mań­ską repre­zen­to­wał imam prof. Selim Cha­zbi­je­wicz, prze­wod­ni­czą­cy Związ­ku Tata­rów Pol­skich. Spo­tka­nie było jed­nym z cyklu “Debat dwóch ambon” orga­ni­zo­wa­ne­go od kil­ku lat przez lubel­skich domi­ni­ka­nów.

Wczo­raj­sza deba­ta mia­ła na celu okre­śle­nie moż­li­wo­ści współ­pra­cy mię­dzy chrze­ści­ja­na­mi i muzuł­ma­na­mi w pią­ta rocz­ni­cę po zama­chu na WTC w Nowym Jor­ku. Uczest­ni­cy zasta­na­wia­li się wspól­nie nad warun­ka­mi dia­lo­gu. Według S. Cha­zbi­je­wi­cza tam­ten incy­dent miał ran­gę takie­go wyda­rze­nia, jak zamach na arcy­księ­cia Fran­cisz­ka Fer­dy­nan­da w 1914 roku w Sara­je­wie. Oba roz­po­czę­ły nową erę w dzie­jach całe­go świa­ta. Era, któ­rej począt­kiem był 11 wrze­śnia 2001 mia­ła pole­gać na wstrzy­ma­niu pro­ce­su glo­ba­li­za­cji, w sen­sie kul­tu­ro­wym, zaczę­ła się inter­wen­cja USA na Bli­skim Wscho­dzie.


Dla muzuł­ma­nów 11 wrze­śnia był szo­kiem. Samo­bój­czy atak na Nowy Jork prze­pro­wa­dzi­li ludzie powo­łu­ją­cy się na islam. Zda­niem prof. Cha­zbi­je­wi­cza dopie­ro na prze­ło­mie XX i XXI wie­ku zaczę­ło się upo­li­tycz­nia­nie isla­mu. Poja­wi­ła się nowa inter­pre­ta­cja reli­gii Maho­me­ta, w któ­rej islam jest dok­try­ną poli­tycz­ną i to tota­li­tar­ną, a nawet faszy­stow­ską. - wyja­śniał imam.


Zda­niem o. Ludwi­ka Wiśniew­skie­go OP, wobec wspo­mnia­nych przez prof. Cha­zbi­je­wi­cza prze­mian, jakie zaszły w łonie isla­mu, nie ma dziś nic waż­niej­sze­go na pla­nie dia­lo­gów mię­dzy­re­li­gij­nych, niż dia­log muzuł­mań­sko-chrze­ści­jań­ski. Ten dia­log ma jed­nak zasa­dę, bez prze­strze­ga­nia któ­rej zakoń­czy się fia­skiem – tłu­ma­czył o. Wiśniew­ski .- Tą zasa­dą jest przy­go­to­wa­nie przed dia­lo­giem dwóch kar­tek: jed­nej zapi­sa­nej – zawie­ra­ją­cej dokład­ny opis wia­ry i prze­ko­nań uczest­ni­ka oraz dru­giej, nie­za­pi­sa­nej, przy­go­to­wa­nej na noto­wa­nie słów prze­ciw­nej stro­ny, ozna­cza­ją­cej goto­wość do wysłu­cha­nia dru­gie­go czło­wie­ka.


O. Wiśniew­ski omó­wił tak­że poszcze­gól­ne warun­ki twór­cze­go spo­tka­nia mię­dzy przed­sta­wi­cie­la­mi obu reli­gii: “Są to: po pierw­sze, chęć wysłu­cha­nia dru­gie­go; po dru­gie, przy­zna­nie się do błę­dów; po trze­cie, rze­czy­wi­sty sza­cu­nek dla reli­gij­nych prze­ko­nań dru­giej stro­ny.” Domi­ni­ka­nin zwró­cił się do słu­cha­czy z ape­lem, aby sami potra­fi­li roz­wa­żyć, co dla tego dia­lo­gu mogą zro­bić, a tak­że z pyta­niem do przed­mów­cy o oce­nę 11 wrze­śnia przez auto­ry­te­ty isla­mu, któ­ra do tej pory ani razu nie zosta­ła okre­ślo­na.


Odpo­wia­da­jąc na sło­wa o. Wiśniew­skie­go imam Cha­zbi­je­wicz zgo­dził się, że nie dotąd nie ma jasnej oce­ny ze stro­ny auto­ry­te­tów isla­mu – reli­gia ta bowiem nie ma insty­tu­cji odpo­wia­da­ją­cej kato­lic­kim epi­sko­pa­tom czy papie­stwu, któ­re mogły­by przed­sta­wić kon­kret­ną oce­nę wyda­rzeń 11 wrze­śnia i podać je jako ofi­cjal­ną opi­nię. Mówiąc o moż­li­wo­ści dia­lo­gu prze­wod­ni­czą­cy Związ­ku Tata­rów Pol­skich zwró­cił uwa­gę słu­cha­czy na fakt, że obec­nie świat zachod­ni ma kon­kret­ny obraz isla­mu jako reli­gii okrut­nej i nie­bez­piecz­nej ide­olo­gii sza­leń­ców. Terro­ry­ści wyko­rzy­sta­li fakt, iż atak na WTC będzie nagło­śnio­ny przez media. Ata­ku­jąc Man­ha­tan zor­ga­ni­zo­wa­li spek­takl medial­ny o ska­li glo­bal­nej. Wie­dzie­li, ze media nie będą una­ocz­nia­ły odmien­nej poli­ty­ki muzuł­ma­nów, lecz wła­śnie tę, agre­syw­ną. - mówił imam. W opi­nii prof. Cha­zbi­je­wi­cza ter­ro­ry­ści zyska­li tym spo­so­bem lęk zachod­niej cywi­li­za­cji przed ich wła­sną wer­sją isla­mu.


Po ostat­niej wypo­wie­dzi przy­szedł czas na pyta­nia słu­cha­czy, któ­re doty­czy­ły nie tyl­ko kwe­stii poli­tycz­nych, ale przede wszyst­kim stric­te dok­try­nal­nych. Pyta­no o szko­ły inter­pre­ta­cji Kora­nu oraz zasad wia­ry. Odpo­wia­da­jąc, prof. Cha­zbi­je­wicz opo­wie­dział o histo­rii roz­wo­ju dok­tryn muzuł­mań­skich, o róż­ni­cach mię­dzy dwie­ma naj­więk­szy­mi for­ma­cja­mi, sun­ni­ta­mi i szy­ita­mi, zazna­czył tak­że, iż jed­nym z powo­dów wewnętrz­nych napięć w łonie isla­mu oraz kon­flik­tów z chrze­ści­jań­stwem i świa­tem zachod­nim, jest wie­lość inter­pre­ta­cji zasad wia­ry, z któ­rych każ­da ma pra­wo do ist­nie­nia, jeśli jaw­nie nie prze­czy Kora­no­wi. Jako przy­kład imam podał róż­ne poglą­dy na temat natu­ry dżi­ha­du, “świę­tej woj­ny”, któ­ra znaj­du­je w aż cztrer­na­stu naj­więk­szych szko­łach egze­ge­tycz­nych, zysku­je przy­naj­mniej dwie róż­ne inter­pre­ta­cje. Imam zna­czył tak­że, iż ata­ki na WTC w opi­nii więk­szo­ści muzuł­ma­nów były czy­nem złym – zakła­da­ły bowiem samo­bój­stwo, a chęć ode­bra­nia sobie życia, nawet w naj­szczyt­niej­szym celu, według Kora­nu jest czy­nem hanieb­nym, ozna­cza ule­ga­nie sła­bo­ściom i dys­kwa­li­fi­ku­je przy oka­zji moż­li­wość zba­wie­nia samo­bój­cy.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.