Ekumenizm w Polsce

Ekumenizm — formacja — integracja | ekumenizm jako tabu i wyzwanie


W dniach od 20 do 21 listo­pa­da br. odby­wa­ła się w Opo­lu i Kamie­niu Ślą­skim mię­dzy­na­ro­do­wa kon­fe­ren­cja nauko­wa zaty­tu­ło­wa­na „Eku­me­nizm – for­ma­cja – inte­gra­cja – dekret o eku­me­ni­zmie 55 lat od jego pro­mul­ga­cji.” W kon­fe­ren­cji zor­ga­ni­zo­wa­nej przez Wydział Teo­lo­gicz­ny Uni­wer­sy­te­tu Opol­skie­go wzię­li udział przed­sta­wi­cie­le Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, pra­wo­sław­ne­go oraz Kościo­łów ewan­ge­lic­kich.



Gościem spe­cjal­nym kon­fe­ren­cji był kard. Kurt Koch, prze­wod­ni­czą­cy Papie­skiej Rady ds. Popie­ra­nia Jed­no­ści Chrze­ści­jan. W kon­fe­ren­cji wziął udział pre­zes Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej i jed­no­cze­śnie zwierzch­nik Kościo­ła ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go bp Jerzy Samiec oraz pozo­sta­li człon­ko­wie Kon­fe­ren­cji Bisku­pów Ewan­ge­lic­kich. Obec­ny był rów­nież pra­wo­sław­ny arcy­bi­skup wro­cław­sko-szcze­ciń­ski Jerzy (Pań­kow­ski) i bp Sera­fin (Amel­chen­kov) z Rosyj­skiej Cer­kwi Pra­wo­sław­nej. Bp Marek Izdeb­ski repre­zen­to­wał Kościół ewan­ge­lic­ko-refor­mo­wa­ny. Ponad­to w kon­fe­ren­cji wzię­li udział teo­lo­dzy róż­nych wyznań, repre­zen­tu­ją­cy róż­ne uczel­nie teo­lo­gicz­ne z kra­ju i zagra­ni­cy, licz­nie zgro­ma­dze­ni stu­den­ci i kle­ry­cy Wyż­sze­go Semi­na­rium Duchow­ne­go.

Zebra­nych powi­tał ks. prof. Zyg­fryd Gla­eser z Wydzia­łu Teo­lo­gicz­ne­go Uni­wer­sy­te­tu Opol­skie­go. Sło­wa pozdro­wie­nia prze­ka­zał Wiel­ki Kanc­lerz Wydzia­łu i ordy­na­riusz opol­ski bp Andrzej Cza­ja, któ­ry pod­kre­ślił, że zgod­nie z sobo­ro­wym naucza­niem nie moż­na mówić o ekle­zjal­nej próż­ni poza Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim.

Z kolei pozdro­wie­nia w imie­niu Świę­te­go Sobo­ru Bisku­pów Pol­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go i metro­po­li­ty war­szaw­skie­go i całej Pol­ski Sawy wygło­sił abp prof. dr hab. Jerzy (Pań­kow­ski).

Bp Jerzy Samiec pozdro­wił uczest­ni­ków w imie­niu Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej oraz w imie­niu Kościo­ła lute­rań­skie­go.


Wyzwa­nie Ut unum Sint

Pierw­sza część kon­fe­ren­cji roz­po­czę­ła się od wykła­du kar­dy­na­ła Kur­ta Kocha, poświę­co­ne­go ency­kli­ce Jana Paw­ła II „Ut unum sint” jako pogłę­bie­niu eku­me­nicz­ne­go zaan­ga­żo­wa­nia Sobo­ru Waty­kań­skie­go II.

Hie­rar­cha omó­wił klu­czo­we aspek­ty papie­skie­go doku­men­tu, pierw­sze­go w histo­rii Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go tek­stu tej ran­gi w cało­ści poświę­co­ne­go zagad­nie­niom eku­me­nicz­nym i afir­mu­ją­ce­mu ruch eku­me­nicz­ny. Kar­dy­nał Koch zwró­cił uwa­gę na szcze­gól­ne zna­cze­nie eku­me­ni­zmu męczeń­stwa, któ­re­go logicz­ną kon­se­kwen­cją jest eku­me­nizm świę­tych i ich obec­ność w życiu podzie­lo­nych Kościo­łów. Odno­sząc się do naucza­nia ostat­nich papie­ży, kar­dy­nał Koch zazna­czył, że pierw­szeń­stwo we wszyst­kich poszu­ki­wa­niach eku­me­nicz­nych musi mieć modli­twa, gdyż to „nie my two­rzy­my jed­ność, nie pro­du­ku­je­my jej naszy­mi sta­ra­nia­mi – potra­fi­my two­rzyć podzia­ły, ale jed­ność jest darem Ducha Świę­te­go” — napo­mi­nał kard. Koch.

Odno­sząc się do trud­ne­go aspek­tu posłu­gi Pio­tro­wej odrzu­ca­nej w obec­nej for­mie zarów­no przez chrze­ści­jań­stwo pra­wo­sław­ne, jak i ewan­ge­lic­kie, kard. Koch zazna­czył, że Kościół rzym­sko­ka­to­lic­ki „nie może dla sie­bie pozo­sta­wić wiel­kie­go daru pry­ma­tu, ale chce się nim dzie­lić z inny­mi chrze­ści­ja­na­mi w tro­sce o wspól­ną misję dla świa­ta.”

– Nie ma inne­go eku­me­ni­zmu niż eku­me­nizm misyj­ny. Ruch eku­me­nicz­ny nie jest u celu i wciąż pyta: jak dale­ka jest dro­ga do celu, ale nie może ona się obyć bez modli­twy, nawró­ce­nia i misji – mówił pur­pu­rat.


Dru­gi refe­rat przed­sta­wił arcy­bi­skup-senior die­ce­zji opol­skiej Alfons Nos­sol, któ­ry mówi­ło dekre­cie Uni­ta­tis redin­te­gra­tio jako magna car­ta eku­me­ni­zmu. Abp Nos­sol stwier­dził, że dekret o eku­me­ni­zmie inspi­ru­je do nowe­go ekle­zjo­lo­gicz­ne­go myśle­nia na róż­nych płasz­czy­znach, w tym m.in. na obsza­rze reflek­sji try­ni­tar­nej i pneu­ma­to­lo­gicz­nej przy uprzy­wi­le­jo­wa­niu cało­ści nad cząst­ko­wo­ścią.


Pra­wo­sław­na rezer­wa wobec eku­me­ni­zmu

Dru­ga część sesji upły­nę­ła pod zna­kiem pra­wo­sław­nych reflek­sji na temat eku­me­ni­zmu w doku­men­tach kościel­nych. Pra­wo­sław­ne spoj­rze­nie na dekret o eku­me­ni­zmie w świe­tle wypo­wie­dzi pol­skich teo­lo­gów pra­wo­sław­nych, ale też w per­spek­ty­wie doku­men­tów Wiel­kie­go i Świę­te­go Sobo­ru Pra­wo­sław­ne­go na Kre­cie przy­bli­żył abp Jerzy (Pań­kow­ski). Już na wstę­pie wła­dy­ka zazna­czył, że pod­czas Sobo­ru, na któ­rym nie zja­wi­li się przed­sta­wi­cie­le wszyst­kich Cer­kwi lokal­nych, żaden inny doku­ment nie wzbu­dził tylu kon­tro­wer­sji, co wła­śnie doku­ment o eku­me­ni­zmie.

Abp Jerzy przy­po­mniał pra­wo­sław­ne sta­no­wi­sko wobec ruchu eku­me­nicz­ne­go, mówiąc, że zaan­ga­żo­wa­nie pra­wo­sła­wia w dia­log z pozo­sta­łym świa­tem chrze­ści­jań­skim jest po pro­stu skła­da­niem świa­dec­twa o pra­wo­sła­wiu i tro­ską o wszyst­kich, któ­rzy są poza nim. – Dia­log nie może w żad­nym wypad­ku ozna­czać kom­pro­mi­su w spra­wach wia­ry – mówił abp Jerzy.

Abp Jerzy, któ­ry był uczest­ni­kiem sobo­ru na Kre­cie, wyja­śnił, że sam ter­min eku­me­ni­zmu był dla przed­sta­wi­cie­li nie­któ­rych lokal­nych Cer­kwi pra­wo­sław­nych nie do zaak­cep­to­wa­nia, ponie­waż koja­rzył się wła­śnie z kom­pro­mi­sem w spra­wach wia­ry. Zde­cy­do­wa­no się dla­te­go na uży­cie ter­mi­nu rela­cji mię­dzy­ko­ściel­nych, uzna­jąc nie tyle ekle­zjal­ność innych wspól­not, ale to, jak one same sie­bie postrze­ga­ją. Trze­ba jed­nak pod­kre­ślić – kon­ty­nu­ował hie­rar­cha – że doku­ment o eku­me­ni­zmie z Kre­ty nie wypo­wia­da się o sote­rio­lo­gii w Kościo­łach hete­ro­dok­syj­nych – pra­wo­sła­wie nie wypo­wia­da­ło się defi­ni­tyw­nie w tej spra­wie od cza­sów wiel­kiej schi­zmy (1054).

Według abp. Jerze­go wspól­na modli­twa z inny­mi chrze­ści­ja­na­mi może być przez pra­wo­sław­nych postrze­ga­na jako zagro­że­nie dla jed­no­ści, stąd też bez­piecz­niej­szym roz­wią­za­niem była­by indy­wi­du­al­na, a nie wspól­no­to­wa modli­twa o dar wspól­nej modli­twy. Ma to zna­cze­nie w sytu­acji, kie­dy apo­stol­skie kano­ny cer­kiew­ne zabra­nia­ją wspól­nej modli­twy z Kościo­ła­mi nie­pra­wo­sław­ny­mi.

Odno­sząc się do oma­wia­nych doku­men­tów, abp Jerzy stwier­dził, że dla stro­ny pra­wo­sław­nej zarów­no dekret Sobo­ru Waty­kań­skie­go II poświę­co­ny eku­me­ni­zmo­wi, jak i doku­ment z Kre­ty, będą­cy kom­pi­la­cją dwóch star­szych tek­stów, są doku­men­ta­mi nie­kom­plet­ny­mi teo­lo­gicz­nie, ale „pozwa­la­ją nam jed­nak pro­wa­dzić szcze­rą i pogłę­bio­ną dys­ku­sję na temat naszych rela­cji.”

Pra­wo­sław­ne spoj­rze­nie na eku­me­nizm pogłę­bił z per­spek­ty­wy rosyj­skie­go pra­wo­sła­wia bp Sera­fin. Rosyj­ski teo­log wyja­śnił, że w Rosji ter­min eku­me­ni­zmu postrze­ga­ny jest nie­zwy­kle kry­tycz­nie, koja­rzo­ny jest z sys­te­mem wia­ry, a nie dia­lo­giem czy ruchem.

W rosyj­skim pra­wo­sła­wiu poja­wił się postu­lat mówie­nia o inter­kon­fe­syj­nym dia­lo­gu, ale – jak stwier­dził mów­ca – poję­cie to nie uwzględ­nia ducha dia­lo­gu i stąd powsta­je koniecz­ność pew­ne­go zre­ha­bi­li­to­wa­nia ruchu eku­me­nicz­ne­go, któ­ry w rosyj­skiej świa­do­mo­ści funk­cjo­nu­je jako poję­cie pejo­ra­tyw­ne i obce, koja­rzą­ce się z inny­mi ‑izma­mi jak mate­ria­lizm, komu­nizm czy kon­sump­cjo­nizm. Duchow­ny opo­wie­dział się za uję­ciem eku­me­ni­zmu jako posta­wy i dzia­łań na rzecz poko­ju mię­dzy chrze­ści­ja­na­mi

Trze­cia sesja kon­fe­ren­cji prze­nio­sła się po prze­rwie obia­do­wej do Seba­stia­neum w Kamie­niu Ślą­skim.


Wiel­kie wyzwa­nie pen­te­ko­sta­li­za­cji

Pierw­szy refe­rat wygło­sił bp Andrzej Cza­ja, któ­ry mówił o pen­te­ko­sta­li­za­cji w kon­tek­ście eku­me­ni­zmu. Biskup roz­róż­nił mię­dzy tra­dy­cyj­ny­mi rucha­mi zie­lo­no­świąt­ko­wy­mi, a nowy­mi rucha­mi neo­pen­te­ko­stal­ny­mi, przy­po­mi­na­jąc, że bio­rąc pod uwa­gę licz­bę prak­ty­ku­ją­cych chrze­ści­jan, a nie przy­na­leż­ność for­mal­ną, chrze­ści­jań­stwo zie­lo­no­świąt­ko­we jest dziś naj­więk­szym wyzna­niem chrze­ści­jań­skim.

Według bisku­pa opol­skie­go, głów­ną przy­czy­ną wzro­stu wspól­not neo­pen­te­ko­stal­nych są nowe for­my dzia­łal­no­ści pod­bu­do­wa­ne ofer­tą tzw. ewan­ge­lii suk­ce­su . — Ina­czej niż w tra­dy­cyj­nym ruchu pen­te­ko­stal­nym waż­ną funk­cję peł­nią rów­nież wie­rze­nia ludo­we łączą­ce się z chrze­ści­jań­ską ducho­wo­ścią. Tak­że w Koście­le kato­lic­kim poja­wia­ją się nowe „sakra­men­ta­lia” neo­pen­te­ko­sta­li­zmu jak woda egzor­cy­zmo­wa­na, jak­by woda świę­co­na nie wystar­czy­ła, czy sól. Sto­su­je się nie­spo­ty­ka­ne dotąd egzor­cy­zmy jak np. egzor­cy­zmu zbio­ro­we, co mia­ło miej­sce na Jasnej Górze. Wska­zy­wa­łem na te nie­bez­pie­czeń­stwa pod­czas posie­dzeń Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Pol­ski – mówił bp Cza­ja.

Hie­rar­cha rzym­sko­ka­to­lic­ki zwró­cił uwa­gę, że poboż­ność zie­lo­no­świąt­ko­wa w wyda­niu neo­pen­te­ko­stal­nym pro­mu­je chrze­ści­jań­stwo prze­ży­cia, a nie wia­ry i rozu­mu. Zazna­czył, że feno­men neo­pen­te­ko­sta­li­zmu jest wyzwa­niem wewnątrz­ko­ściel­nym i jest posta­wie­niem pyta­nia na ile nasta­nie tego ruchu jest woła­niem o Ducha Świę­te­go. — Gdy my jeste­śmy zaję­ci zebra­nia­mi i stra­te­gia­mi, wspól­no­ty neo­pen­te­ko­stal­ne ewan­ge­li­zu­ją i tego może­my się od nich uczyć – spon­ta­nicz­no­ści i zapa­łu misyj­ne­go – mówił bp Cza­ja.

Biskup Cza­ja skon­klu­do­wał, że nie cho­dzi o pięt­no­wa­nie poboż­no­ści zie­lo­no­świąt­ko­wej, ale o jasne kry­te­ria oce­ny ruchu pen­te­ko­stal­ne­go.


Pesy­mi­stycz­nie w kon­tek­ście eku­me­ni­zmu

Eku­me­nicz­nej for­ma­cji jako para­dyg­ma­to­wi eku­me­ny war­to­ści poświę­co­ny był refe­rat ks. prof. Zygry­da Gla­ese­ra z Wydzia­łu Teo­lo­gicz­ne­go Uni­wer­sy­te­tu Opol­skie­go. Duchow­ny wyra­ził prze­ko­na­nie, że for­ma­cja eku­me­nicz­na powin­na być jed­nym z naj­waż­niej­szych prio­ry­te­tów dusz­pa­ster­skich. Ubo­le­wał, że rze­czy­wi­stość wygla­da zgo­ła ina­czej.

- Prze­wa­ża sta­gna­cja, a cza­sem regres – mówił ks. prof. Gla­eser, poda­jąc jako przy­kład cof­nię­cie się za szcze­gól­ną prak­ty­kę przy­ję­tą w cza­sach kard. Ste­fa­na Wyszyń­skie­go, aby duchow­ni innych wyznań mogli wygła­szać kaza­nia pod­czas mszy świę­tych.

- Brak dosta­tecz­nej for­ma­cji eku­me­nicz­nej mło­dych poko­leń, zwró­ci się osta­tecz­nie prze­ciw­ko Kościo­ło­wi. Jeśli Kościo­ły nie będą szu­ka­ły dróg do wspól­nej ewan­ge­li­za­cji, zosta­ną spo­łecz­nie zmar­gi­na­li­zo­wa­ne – prze­strze­gał opol­ski teo­log.



Dal­sze obra­dy

Kolej­ne refe­ra­ty o sakra­men­tal­no­ści Kościo­ła jako pra-pro­ble­mie eku­me­nicz­nym oraz wygło­sił ks. prof. Janusz Kró­li­kow­ski.

Dru­gi dzień kon­fe­ren­cji kon­ty­nu­owa­no rów­nież w Kamie­niu Ślą­skim. Nie­ste­ty z przy­czyn obiek­tyw­nych ekumenizm.pl nie mógł rela­cjo­no­wać prze­bie­gu dru­gie dnia kon­fe­ren­cji.

Bp prof. dr hab. Mar­cin Hintz z die­ce­zji pomor­sko-wiel­ko­pol­skiej Kościo­ła ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go mówił o per­spek­ty­wach dia­lo­gu lute­rań­sko-rzym­sko­ka­to­lic­kie­go po obcho­dach jubi­le­uszu 500-lecia refor­ma­cji. Ks. prof. dr hab. Józef Bud­niak oma­wiał recep­cję dekre­tu Uni­ta­tis redin­te­gra­tio na Ślą­sku Cie­szyń­skim. Z kolei ks. prof. dr hab. Tade­usz Kałuż­ny porów­ny­wał rzym­sko­ka­to­lic­kie i pra­wo­sław­ne rozu­mie­nie eku­me­ni­zmu na przy­kła­dzie Uni­ta­tis redin­te­gra­tio i doku­men­tu pra­wo­sław­ne­go Sobo­ru z Kre­ty o rela­cjach mię­dzy­ko­ściel­nych. Ks. dr Artur Matu­szek przy­bli­żył funk­cjo­no­wa­nie eku­me­ni­zmu w cze­skim kon­tek­ście po Sobo­rze Waty­kań­skim II. Sytu­ację na Ukra­inie w kon­tek­ście eku­me­ni­zmu i walk o auto­ke­fa­lię opi­sał prof. dr Ser­gij Bort­nyk.

Kon­fe­ren­cja zakoń­czy­ła pią­ta sesja, pod­czas któ­rej wygło­szo­no nastę­pu­ją­ce refe­ra­ty:

prof. dr hab. Ondrej Ste­fa­nak, Potrze­ba eku­me­ni­zmu w opi­nii mło­dzie­ży sło­wac­kiej

prof. dr hab. Jan Kaj­fosz, Obraz muzuł­mań­skie­go uchodź­cy w cze­skim folk­lo­rze elek­tro­nicz­nym

ks. prof. dr hab. Woj­ciech Hanc, For­ma­cja eku­me­nicz­na i jej zna­cze­nie dla cało­kształ­tu eku­me­nicz­nych zma­gań

ks. prof. dr hab. Wale­rian Bugel, Eku­me­nicz­ne dia­lo­gi dok­try­nal­ne jako sta­ły ele­ment for­ma­cji teo­lo­gicz­nej. Szan­se, wyzwa­nia, (nie­wy­ko­rzy­sta­ne) moż­li­wo­ści.



Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.