Ekumenizm w Polsce

Mariawicka odpowiedź na tezy ks. Seweryniaka


Redak­cja “Maria­wi­ty”, orga­nu pra­so­we­go Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów, zare­ago­wa­ła na stycz­nio­wy wywiad ks. prof. Hen­ry­ka Sewe­ry­nia­ka, odno­sząc się do nie­któ­rych wypo­wie­dzi teo­lo­ga.


Przy­po­mnij­my: ks. prof. Hen­ryk Sewe­ry­niak jest rzym­sko­ka­to­lic­kim teo­lo­giem, odpo­wie­dzial­nym w die­ce­zji płoc­kiej za kon­tak­ty eku­me­nicz­nie i byłym człon­kiem nie­ist­nie­ją­cej już Komi­sji Mie­sza­nej ds. Dia­lo­gu Teo­lo­gicz­ne­go pomię­dzy Kościo­łem Rzym­sko­ka­to­lic­kim a Kościo­łem Sta­ro­ka­to­lic­kim Maria­wi­tów. Ks. Sewe­ry­niak jest rów­nież auto­rem nowej książ­ki o począt­kach spra­wy maria­wic­kiej w świe­tle doku­men­tów Świę­te­go Offi­cium, któ­re mia­ły wypły­nąć na świa­tło dzien­ne m.in. dzię­ki kwe­ren­dzie ks. Sewe­ry­nia­ka.

W wywia­dzie dla kato­lic­kie­go tygo­dni­ka “Idzie­my” duchow­ny odno­sząc się do zakoń­czo­ne­go dia­lo­gu rzym­sko­ka­to­lic­ko-maria­wic­kie­go pod­wa­żył m.in. sens ist­nie­nia samo­dziel­ne­go Kościo­ła maria­wic­kie­go, odno­sząc się tym samym do stwier­dzeń zawar­tych w doku­men­cie koń­co­wym dia­lo­gu z 2011 roku. O spra­wie obszer­nie infor­mo­wa­li­śmy tutaj.

W naj­now­szym nume­rze “Maria­wi­ty”, któ­ry uka­zał się tuż po świę­tach Wiel­kiej Nocy, uka­za­ła się odpo­wiedź sygno­wa­na przez Redak­cję “Maria­wi­ty”.

Redak­cja “Maria­wi­ty” zarzu­ca ks. Sewe­ry­nia­ko­wi „błę­dy i nie­ści­sło­ści”, a w odnie­sie­niu do kon­tro­wer­syj­ne­go stwier­dze­nia pod­pi­sa­ne­go przez maria­wic­kim teo­lo­gów nt. cha­rak­te­ru Obja­wień św. Marii Fran­cisz­ki redak­cja stwier­dza: “(…) błę­dem jest twier­dze­nie, że Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów nie uzna­je Obja­wień św. Marii Fran­cisz­ki Kozłow­skiej jako czę­ści skła­do­wej swo­jej dok­try­ny. Owszem, takie stwier­dze­nie padło w doku­men­cie koń­czą­cym pra­ce komi­sji, nie­mniej jed­nak nie spre­cy­zo­wa­no w nim jakie jest rozu­mie­nie zakre­su poję­cia dok­try­na w odnie­sie­niu do Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów.”

Redak­cja utrzy­mu­je, że dok­try­na Kościo­ła zawie­ra się w praw­dach wia­ry nie­po­dzie­lo­ne­go Kościo­ła (pierw­sze sie­dem sobo­rów eku­me­nicz­nych) oraz w dok­try­nie nie­zdog­ma­ty­zo­wa­nej, np. w Tra­dy­cji, w skład któ­rej wcho­dzi m.in. Obja­wie­nie Dzie­ła Wiel­kie­go Miło­sier­dzia: „są one fun­da­men­tem toż­sa­mo­ści maria­wic­kiej, choć jako taki nie może być uję­ty w ramy zdog­ma­ty­zo­wa­ne z tej racji, iż Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów nie usta­na­wia nowych dogma­tów.”

Kie­row­nic­two maria­wic­kie­go cza­so­pi­sma demen­tu­je rów­nież tezę ks. Sewe­ry­nia­ka, jako­by „zada­niem komi­sji dia­lo­go­wej (a przy­naj­mniej stro­ny maria­wic­kiej) było dąże­nie do zjed­no­cze­nia z Kościo­łem Rzym­sko­ka­to­lic­kim.” Pismo “Maria­wi­ta” przy­po­mi­na wypo­wiedź św. Zało­ży­ciel­ki: „Papie­stwo zawsze będzie się sprze­ci­wia­ło jed­no­ści Kościo­ła i będzie prze­ciw­ko niej wal­czy­ło. Zgo­da z papie­stwem jest nie­moż­li­wa.” Odpo­wiedź „Maria­wi­ty” usto­sun­ko­wu­je się rów­nież do kwe­stii mar­ty­ro­lo­gii maria­wic­kiej, zarzu­ca­jąc ks. Sewe­ry­nia­ko­wi nie­do­strze­ga­nie fak­tów histo­rycz­nych.

Komen­tarz

Odpo­wiedź Redak­cji “Maria­wi­ty” – choć gigan­tycz­nie spóź­nio­na – rzu­ca wię­cej świa­tła na zakoń­czo­ny w 2011 roku dia­log maria­wic­ko-rzym­sko­ka­to­lic­ki. Co praw­da odpo­wiedź redak­cji nie jest jesz­cze ofi­cjal­nym sta­no­wi­skiem Kościo­ła, a jedy­nie komen­ta­rzem pra­so­wym, to jed­nak pozwa­la na nastę­pu­ją­ce stwier­dze­nie:

Dia­log maria­wic­ko-rzym­sko­ka­to­lic­ki pro­wa­dzo­ny był nie­chluj­nie, z pogwał­ce­niem zasad kole­gial­no­ści istot­nych przy­naj­mniej (teo­re­tycz­nie) dla stro­ny maria­wic­kiej, a na doda­tek z zupeł­nie róż­ny­mi ocze­ki­wa­nia­mi. Winę za to pono­si zarów­no stro­na rzym­sko­ka­to­lic­ka, jak i maria­wic­ka.

Trud­no powie­dzieć, jakie sta­no­wi­sko wobec doku­men­tu zaj­mie obra­du­ją­ca praw­do­po­dob­nie 30 czerw­ca 2015 roku w Płoc­ku Kapi­tu­ła Gene­ral­na Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów. Nie wia­do­mo rów­nież, czy książ­ka ks. prof. Hen­ry­ka Sewe­ry­nia­ka o począt­kach ruchu maria­wic­kie­go docze­ka się ofi­cjal­nej reak­cji stro­ny maria­wic­kiej. Wia­do­mo jed­nak, że zamiast kon­struk­tyw­nej deba­ty teo­lo­gicz­nej, do któ­rej nie­przy­go­to­wa­na była/jest żad­na ze stron, powstał zamęt i zaże­no­wa­nie.

Odpo­wiedź Redak­cji “Maria­wi­ty” — jak­kol­wiek spo­koj­na i rze­czo­wa — spra­wiać może wra­że­nie, jak­by stro­na maria­wic­ka mniej lub bar­dziej ofi­cjal­nie dostrze­gła potrze­bę odkrę­ce­nia całej spra­wy. Dzie­je się to oczy­wi­ście w kon­tek­ście zanie­po­ko­je­nia dużej czę­ści wier­nych i nie­któ­rych kapła­nów ws. usta­leń poczy­nio­nych w wiel­kiej tajem­ni­cy w latach „dia­lo­gu”. Osta­tecz­ne usta­le­nia w spra­wie poczy­ni jed­nak Kapi­tu­ła Gene­ral­na (jeśli taka będzie potrze­ba).

To jej sta­no­wi­sko będzie punk­tem odnie­sie­nia dla stro­ny rzym­sko­ka­to­lic­kiej.

» Ekumenizm.pl: Dia­log nie­kon­struk­tyw­ny i szko­dli­wy

Peł­ny tekst odpo­wie­dzi “Maria­wi­ty” znaj­du­je się na ofi­cjal­nej stro­nie Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów w zakład­ce “Z życia Kościo­ła”. Poda­nie bez­po­śred­nie­go lin­ku nie jest nie­ste­ty moż­li­we.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.