Ekumenizm w Polsce

Odszedł ks. prof. Michał Czajkowski


15 lute­go 2025 roku zmarł wybit­ny bibli­sta, tłu­macz, eku­me­ni­sta, znaw­ca tema­ty­ki chrze­ści­jań­sko-żydow­skiej, czło­wiek ogrom­nej wraż­li­wo­ści i dobra – ks. prof. Michał Czaj­kow­ski.


Był jed­nym z nie­licz­nych duchow­nych w Pol­sce, któ­ry z taką deter­mi­na­cją mówił o żydow­skich korze­niach chrze­ści­jań­stwa i o tym, że anty­se­mi­tyzm jest grze­chem.

Był dla mnie, pasto­ra ewan­ge­li­kal­ne­go, kimś, kto wie­le lat temu poka­zał mi inne obli­cze kato­li­cy­zmu, jakie­go nie zna­łem: otwar­te­go, pokor­ne­go, miło­sier­ne­go.

Oso­bo­wość księ­dza Micha­ła zro­bi­ła na mnie wte­dy wiel­kie wra­że­nie. Zawsze potra­fił słu­chać, tak­tow­nie pora­dzić, czu­ło się w nim przy­ja­cie­la i bra­ta, bez zadę­cia czy zbęd­ne­go dystan­su. I te legen­dar­ne poczu­cie humo­ru, któ­re zjed­ny­wa­ło mu tak wie­lu!

Pozna­li­śmy się w Świ­dwi­nie, w któ­rym słu­żę jako pastor, a z któ­re­go on pocho­dził i do któ­re­go czę­sto zaglą­dał odwie­dza­jąc rodzi­nę. Na wieść, że absol­went War­szaw­skie­go Semi­na­rium Teo­lo­gicz­ne­go, któ­rym byłem (a on wła­śnie roz­po­czął tam wykła­dy z histo­rii eku­me­ni­zmu), został pasto­rem w Świ­dwi­nie, posta­no­wił mnie odwie­dzić i przy oka­zji zapro­sić na swój 40-let­ni jubi­le­usz kapłań­ski. To było dla mnie bar­dzo onie­śmie­la­ją­ce. Ja, świe­żo upie­czo­ny pastor, mło­dy chło­pak przyj­mu­ją­cy na kawie star­sze­go już pro­fe­so­ra teo­lo­gii, zna­ne­go bibli­stę. Byłem pod wiel­kim wra­że­niem jego eru­dy­cji, wie­dzy oraz poczu­cia humo­ru.

Póź­niej wspie­rał nas jak mógł przy reno­wa­cji i opie­ce nad cmen­ta­rzem żydow­skim, któ­ry posta­no­wi­li­śmy upo­rząd­ko­wać i zaopie­ko­wać się nim w naszym mia­stecz­ku. Pamię­tam też jego inter­wen­cje i wraż­li­wość, kie­dy usły­szał o nie­zbyt dobrym potrak­to­wa­niu nas, pro­te­stan­tów, przez jed­ne­go z kato­lic­kich pro­bosz­czów.

W listo­pa­dzie 2003 r. wsparł tak­że ser­wis ekumenizm.pl. Orga­ni­zo­wa­li­śmy wte­dy dys­ku­sje w War­sza­wie dla naszych Czy­tel­ni­ków pt: „Eku­me­nizm i co dalej?”. Ksiądz Pro­fe­sor przy­jął nasze zapro­sze­nie i podzie­lił się per­spek­ty­wą zbli­że­nia chrze­ści­jan. Było to wte­dy dla nas bar­dzo waż­ne, że taka cał­ko­wi­cie oddol­na ini­cja­tyw zyska­ła w oczach Pro­fe­so­ra przy­chyl­ność.

Jako jeden z nie­licz­nych duchow­nych uwi­kła­nych w kon­tak­ty z SB był gotów zmie­rzyć się z tą prze­szło­ścią i sta­nąć w praw­dzie. Nie było to ani łatwe dla nie­go, ani też dla tych, któ­rzy go nie tyl­ko sza­no­wa­li, ale i lubi­li. Poka­zał to rów­nież raport Wię­zi, któ­rej był kościel­nym asy­sten­tem, doty­czą­cy współ­pra­cy duchow­ne­go z SB.

Ks. Adam Boniec­ki dał kie­dyś dobrą radę: „By oce­niać życie czło­wie­ka, moż­na za punkt odnie­sie­nia przy­jąć to, co było w nim nie­uda­ne, według sta­rej zasa­dy Bonum ex inte­gra cau­sa, malum ex quocu­mque defec­tu (Dobro wyni­ka z cało­ści, zło z jakiej­kol­wiek nie­do­sko­na­ło­ści). Moż­na też za mia­rę oce­ny brać to, co w tym życiu było naj­lep­sze. Pierw­sza zasa­da spraw­dza się na becz­ce mio­du i łyż­ce dzieg­ciu, w przy­pad­ku czło­wie­ka lep­sza i bar­dziej ewan­ge­licz­na jest ta dru­ga…

Dzię­ku­je za każ­de dobro, Księ­że Micha­le!

Niech będzie dusza jego zwią­za­na w węzeł­ku życia!

» Wspo­mnie­nie ks. Micha­ła Czaj­kow­skie­go na łamach Wię­zi — red. Zbi­gniew Nosow­ski

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.