Rozmowy

Słuchać, uczyć się i być razem – powstaje Polskie Forum Chrześcijańskie. Rozmowa z ks. prof. Andrzejem Perzyńskim


Czy w Pol­sce potrzeb­na jest nowa orga­ni­za­cja eku­me­nicz­na i czym jest Pol­skie Forum Chrze­ści­jań­skie? O nowej ini­cja­ty­wie i jej celach opo­wia­da ks. prof. Andrzej Perzyń­ski, kie­row­nik Kate­dry Eku­me­ni­zmu UKSW i pomy­sło­daw­ca prze­szcze­pie­nia Forum na grunt pol­ski.



20 paź­dzier­ni­ka odbę­dzie się w War­sza­wie kon­fe­ren­cja nauko­wa orga­ni­zo­wa­na przez Pol­skie Forum Chrze­ści­jań­skie zaty­tu­ło­wa­na “Jeden Duch, róż­ne dary, wspól­ne dobro”.

Wię­cej infor­ma­cji »>


Był Ksiądz Pro­fe­sor jedy­nym uczest­ni­kiem z Pol­ski pod­czas zeszło­rocz­ne­go Glo­bal­ne­go Forum Chrze­ści­jań­skie­go, a teraz pró­bu­je Ksiądz prze­nieść ideę forum nad Wisłę. Czy Pol­ska potrze­bu­ję kolej­nej ini­cja­ty­wy eku­me­nicz­nej? Nie lepiej refor­mo­wać to, co już mamy?

To świa­to­we zgro­ma­dze­nie 145 uczest­ni­ków odby­ło się w listo­pa­dzie 2015 r., w Tira­nie. Kon­sul­ta­cja zaty­tu­ło­wa­na: Dys­kry­mi­na­cja, prze­śla­do­wa­nie i męczeń­stwo: podą­ża­jąc razem za Chry­stu­sem zosta­ła zor­ga­ni­zo­wa­na przez Glo­bal­ne Forum Chrze­ści­jań­skie wspól­nie z Papie­ską Radą ds. Popie­ra­nia Jed­no­ści Chrze­ści­jan, Świa­to­wą Wspól­no­tą Zie­lo­no­świąt­ko­wą, Świa­to­wym Alian­sem Ewan­ge­licz­nym oraz Świa­to­wą Radą Kościo­łów. Zor­ga­ni­zo­wa­no ją przy ści­słej współ­pra­cy z Kościo­łem Pra­wo­sław­nym w Alba­nii, Kon­fe­ren­cją Bisku­pów Rzym­sko­ka­to­lic­kich oraz Albań­skim Alian­sem Ewan­ge­licz­nym.

Zosta­łem zapro­szo­ny do kil­ku­na­sto­oso­bo­wej dele­ga­cji rzym­sko­ka­to­lic­kiej, na cze­le któ­rej stał kard. Kurt Koch, prze­wod­ni­czą­cy Papie­skiej Rady ds. Jed­no­ści Chrze­ści­jan. Pierw­szy raz w dzie­jach współ­cze­sne­go chrze­ści­jań­stwa zebra­li się wyso­kiej ran­gi lide­rzy oraz przed­sta­wi­cie­le róż­nych tra­dy­cji kościel­nych, aby słu­chać, uczyć się i być razem z dys­kry­mi­no­wa­ny­mi i prze­śla­do­wa­ny­mi Kościo­ła­mi i chrze­ści­ja­na­mi.

Para­fra­zu­jąc Ewan­ge­lię, moż­na powie­dzieć, że eku­me­nicz­ne żni­wo jest wiel­kie, ale robot­ni­ków mało. Dla każ­de­go chrze­ści­ja­ni­na z ini­cja­ty­wą eku­me­nicz­ną wewnątrz jed­ne­go ruchu eku­me­nicz­ne­go jest nie­zmier­nie wie­le pra­cy. Ist­nie­ją­ce w Pol­sce od daw­na pro­jek­ty (jak np. Tydzień Modlitw o Jed­ność Chrze­ści­jan) oraz insty­tu­cje z Pol­ską Radą Eku­me­nicz­ną na cze­le, zasłu­gu­ją na wiel­kie uzna­nie i sza­cu­nek.

Pol­skie Forum Chrze­ści­jań­skie wska­zu­je na nowe moż­li­wo­ści roz­sze­rze­nia mię­dzy­wy­zna­nio­wej współ­pra­cy mię­dzy wszyst­ki­mi bez wyjąt­ku tra­dy­cja­mi wyzna­nio­wy­mi, któ­re znaj­du­ją wyraz we wspól­no­tach kościel­nych, ale rów­nież w roz­ma­itych orga­ni­za­cjach, ruchach kościel­nych i sto­wa­rzy­sze­niach, insty­tu­cjach nauko­wych i aka­de­mic­kich. Na pierw­szym miej­scu Forum Chrze­ści­jań­skie wyra­ża sie­bie nie jako nową orga­ni­za­cję, insty­tu­cję, sto­wa­rzy­sze­nie czy wspól­no­tę Kościo­łów, lecz jako ruch chrze­ści­jań­ski, jako miej­sce spo­tka­nia, dia­lo­gu i współ­dzie­le­nia, bez for­mal­ne­go człon­ko­stwa pod­mio­tów zain­te­re­so­wa­nych ini­cja­ty­wa­mi forum. PFCh pro­wa­dzi swo­ją dzia­łal­ność w opar­ciu o zasa­dę par­ty­cy­pa­cji, a jedy­ną jego struk­tu­rą jest komi­tet sta­ły i sekre­tarz.

Wyda­je mi się, że ta ini­cja­ty­wa jest pew­ną nową jako­ścią na pol­skiej mapie eku­me­nicz­nej. Może stać się nowym miej­scem spo­tka­nia i wymia­ny darów ducho­wych o czym chce­my roz­ma­wiać na kon­fe­ren­cji dn. 20 paź­dzier­ni­ka w Wyż­szej Szko­le Teo­lo­gicz­no-Spo­łecz­nej w War­sza­wie.

W Pol­sce mamy zna­czą­cą domi­na­cję Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go – ani naj­więk­szy Kościół mniej­szo­ścio­wy (pra­wo­sław­ny), ani też Kościo­ły ewan­ge­li­kal­ne typu zie­lo­no­świąt­ko­we­go nie palą się do eku­me­ni­zmu. Czy misja ta nie jest ska­za­na z góry na poraż­kę?

Doświad­cze­nie Glo­bal­ne­go Forum, któ­re trwa już pra­wie 20 lat, poka­zu­je jak owoc­na i inspi­ru­ją­ca dla wszyst­kich uczest­ni­ków (tj. od naj­bar­dziej sta­ro­żyt­nych Kościo­łów po wspól­no­ty powsta­łe w XX w.) może być part­ner­ska współ­pra­ca. Sam mogłem tego doświad­czyć jako uczest­nik spo­tka­nia w Tira­nie. Codzien­nie rano wszy­scy uczest­ni­cy Forum bra­li udział w modli­twie kolej­no w cer­kwi pra­wo­sław­nej, koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim oraz zbo­rze ewan­ge­li­kal­nym.

Po powro­cie z Tira­ny do War­sza­wy zaczą­łem dzie­lić się swo­imi prze­ży­cia­mi ze zna­jo­my­mi i przy­ja­ciół­mi z eku­me­nicz­ne­go śro­do­wi­ska UKSW, następ­nie roz­ma­wia­łem z lide­ra­mi z Alian­su Ewan­ge­licz­ne­go, z ChAT, Wyż­szej Szko­ły Teo­lo­gicz­no-Spo­łecz­nej w War­sza­wie oraz innych eku­me­nicz­nych gre­miów rzym­sko­ka­to­lic­kich i ewan­ge­lic­kich. Spo­ty­ka­li­śmy się na modli­twie i roz­mo­wie o idei pol­skie­go forum w gościn­nych pro­gach cen­trum zie­lo­no­świąt­ko­we­go w War­sza­wie na ul. Sien­nej. W ten spo­sób wyło­nił się Komi­tet Sta­ły PFCh, któ­ry peł­ni rolę ini­cju­ją­cą i koor­dy­nu­ją­cą dzia­ła­nia forum w Pol­sce.

Wszyst­kie prze­pro­wa­dzo­ne prze­ze mnie w ostat­nich mie­sią­cach roz­mo­wy w róż­nych krę­gach wska­zu­ją, że PFCh jest ideą, któ­ra powsta­je we wła­ści­wym cza­sie. We wszyst­kich roz­mo­wach kon­cep­cja forum spo­tka­ła się ze stro­ny uczest­ni­ków z życz­li­wym zain­te­re­so­wa­niem, a nawet entu­zja­stycz­nym przy­ję­ciem. Pod­kre­śla­li oni zna­cze­nie forum jako pro­ce­su, któ­ry mógł­by obej­mo­wać sta­le rosną­cą licz­bę Kościo­łów, orga­ni­za­cji chrze­ści­jań­skich i teo­lo­gicz­nych szkół wyż­szych oraz ich dele­ga­tów (repre­zen­tan­tów). Pro­ces kon­sul­ta­cyj­ny umoż­li­wia spo­tka­nie i nawią­za­nie dia­lo­gu repre­zen­tan­tom tra­dy­cji chrze­ści­jań­skich, któ­rzy nie mie­li jesz­cze dotąd udzia­łu we wspól­nych spo­tka­niach I roz­mo­wach. PFCh speł­ni swój cel przez two­rze­nie nowej prze­strze­ni  (rów­nież na pozio­mie regio­nal­nym i lokal­nym) dla spo­tka­nia róż­no­rod­no­ści tra­dy­cji wyzna­nio­wych w jed­no­ści Kościo­ła – Cia­ła Chry­stu­sa, prze­strze­ni, w któ­rej może wzra­stać  wza­jem­ne zaufa­nie.

Jakie są cele orga­ni­zo­wa­ne­go w War­sza­wie spo­tka­nia zało­ży­ciel­skie­go forum w War­sza­wie?

Głów­nym celem forum jest pro­mo­wa­nie nowych, otwar­tych rela­cji pomię­dzy człon­ka­mi Kościo­łów chrze­ści­jań­skich w Pol­sce, któ­rzy dotych­czas nie kon­tak­to­wa­li się i nie roz­ma­wia­li ze sobą, któ­rzy ogra­ni­cza­li kon­tak­ty do wybra­nej  gru­py part­ne­rów, któ­rzy z róż­nych wzglę­dów byli nie­za­do­wo­le­ni z dotych­cza­so­wych kon­tak­tów mię­dzy­wy­zna­nio­wych. Uczest­ni­cy forum pra­gną stwo­rzyć otwar­tą prze­strzeń, w któ­rej mogą się zgro­ma­dzić repre­zen­tan­ci sze­ro­kie­go spek­trum Kościo­łów chrze­ści­jań­skich, teo­lo­gicz­nych szkół wyż­szych i orga­ni­za­cji mię­dzy­ko­ściel­nych, wyzna­ją­cy Trój­je­dy­ne­go Boga i Jezu­sa Chry­stu­sa jako dosko­na­łe­go w swo­jej bosko­ści i czło­wie­czeń­stwie, w celu wspie­ra­nia wza­jem­ne­go zro­zu­mie­nia oraz podej­mo­wa­nia wspól­nych wyzwań.

Nie­daw­no papież ogło­sił wynie­sie­nie do god­no­ści kar­dy­nal­skiej zwy­kłe­go albań­skie­go księ­dza. Jak w kra­ju, któ­ry nie­gdyś miał wpi­sa­ny ate­izm do kon­sty­tu­cji, prze­ży­wa­ny jest eku­me­nizm? Co mogło Fran­cisz­ka w Alba­nii?

Alba­nia jest kra­jem, któ­ry w 1967 r., w swo­jej kon­sty­tu­cji zade­kla­ro­wał się jako pań­stwo ate­istycz­ne, a dzi­siaj posia­da kwit­ną­ce Kościo­ły, roz­wi­ja­ją­ce się w atmos­fe­rze wol­no­ści reli­gij­nej. Pod­czas moje­go poby­tu w Tira­nie mogłem zaob­ser­wo­wać żywy eku­me­nizm, tj. kon­kret­ną, widocz­ną współ­pra­cę miej­sco­wych Kościo­łów oraz ich zwierzch­ni­ków i lide­rów. W samym cen­trum Tira­ny, po odzy­ska­niu wol­no­ści, zbu­do­wa­no pięk­ną cer­kiew wraz z pra­wo­sław­nym cen­trum kul­tu­ral­nym. Auto­ke­fa­licz­ny Kościół Pra­wo­sław­ny jest w Alba­nii Kościo­łem więk­szo­ścio­wym. Wszy­scy albań­scy chrze­ści­ja­nie, któ­rzy prze­ży­li dłu­gi powo­jen­ny okres komu­ni­stycz­ne­go sys­te­mu ate­istycz­ne­go, do dziś leczą po nim rany. To był napraw­dę o wie­le bar­dziej repre­syj­ny i tota­li­tar­ny sys­tem niż u nas, w Pol­sce, czy w innych kra­jach blo­ku sowiec­kie­go.

Pre­zy­dent Alba­nii, któ­ry zapro­sił do swe­go pała­cu uczest­ni­ków forum, z dumą mówił o wzo­ro­wej współ­pra­cy zarów­no mię­dzy wyzna­nia­mi chrze­ści­jań­ski­mi, jak i mię­dzy Kościo­ła­mi chrze­ści­jań­ski­mi a muzuł­ma­na­mi, któ­rych jest znacz­na licz­ba. Mło­dzi wolon­ta­riu­sze poma­ga­ją­cy w orga­ni­za­cji albań­skie­go spo­tka­nia uczest­ni­ków forum, spi­sa­li się zna­ko­mi­cie. Na lot­ni­sku ode­brał mnie sym­pa­tycz­ny mło­dzie­niec, któ­ry oka­zał się synem miej­sco­we­go duchow­ne­go pra­wo­sław­ne­go. W hote­lu poma­ga­ła mło­dzież z wol­nych Kościo­łów. Gru­pa kato­lic­ka z sio­strą Filo­me­ną na cze­le nie pozwo­li­ła zabłą­dzić na uli­cach Tira­ny.

Ksiądz Pro­fe­sor jest rów­nież wykła­dow­cą spe­cja­li­zu­ją­cym się w zagad­nie­niach eku­me­nicz­nych na UKSW i w łódz­kim semi­na­rium duchow­nym. Czy Księ­dza stu­den­ci inte­re­su­ją się zagad­nie­nia­mi eku­me­nicz­ny­mi, czy jest to raczej obszar zain­te­re­so­wań wąskie­go gro­na?

Spo­śród moich słu­cha­czy eku­me­ni­zmem na co dzień inte­re­su­je się raczej wąskie, eli­tar­ne gro­no. Jest to, co praw­da, nie­licz­na gru­pa „zapa­leń­ców”, ale za to bar­dzo prze­ko­na­nych do spra­wy eku­me­ni­zmu i zaan­ga­żo­wa­nych czy to w dia­log teo­lo­gicz­ny, czy też w prak­tycz­ne ini­cja­ty­wy. Przed waka­cja­mi sami kle­ry­cy zapro­si­li na spo­tka­nie do łódz­kie­go semi­na­rium pra­wo­sław­ne­go arcy­bi­sku­pa Szy­mo­na. Od świę­ta, czy­li z oka­zji róż­nych wyda­rzeń kościel­nych, eku­me­ni­zmem zain­te­re­so­wa­na jest więk­sza gru­pa. To pew­nie jest tak, jak w Ewan­ge­lii z ziar­nem rzu­co­nym w gle­bę, któ­re wyda­je róż­ny plon. Wie­lu jest prze­ko­na­nych, że trze­ba siać, rzu­cać ziar­no eku­me­ni­zmu (przede wszyst­kim prak­tycz­ne­go) na gle­bę wszyst­kich naszych Kościo­łów i wspól­not. Nie do nas nale­ży oce­na, któ­ra gle­ba przy­nie­sie plon obfi­ty, a któ­ra skrom­ny.

Mło­dzi z regu­ły nie są obcią­że­ni roz­ma­ity­mi barie­ra­mi i uwa­run­ko­wa­nia­mi histo­rycz­ny­mi, spo­łecz­ny­mi star­sze­go poko­le­nia. Dla­te­go pra­wie zawsze chęt­nie słu­cha­ją ewan­ge­licz­nych słów, aby byli jed­no i aby świat uwie­rzył. Chęt­nie włą­cza­ją się w budo­wę mostów mię­dzy chrze­ści­ja­na­mi – przede wszyst­kim poprzez pozna­nie się wza­jem­ne czy­li przez spo­tka­nie naj­le­piej w prze­strze­ni real­nej, ale czę­sto też w wir­tu­al­nej, w mediach spo­łecz­no­ścio­wych.

Nowe tysiąc­le­cie wyma­ga od chrze­ści­jan, aby sta­wa­li się ludź­mi dia­lo­gu i nie pozo­sta­li w sta­nie znie­wo­le­nia pamię­cią o prze­szło­ści. Praw­dzi­wy dia­log nie jest przed­się­wzię­ciem czy­sto inte­lek­tu­al­nym. Może on urze­czy­wist­niać swój naj­waż­niej­szy cel w przy­ja­znym spo­tka­niu, we wza­jem­nym zaufa­niu i peł­nym sza­cun­ku otwar­ciu.

Nadzie­ją napa­wa fakt, że dia­lo­gu­ją­ce Kościo­ły uczą się życz­li­wie patrzeć na sie­bie nawza­jem i że rośnie goto­wość do prze­ba­cze­nia. Z tym prze­ko­na­niem łatwiej patrzeć z ufno­ścią w przy­szłość Kościo­łów i świa­ta.

» Ekumenizm.pl: Dys­kry­mi­na­cja, prze­śla­do­wa­nie i męczeń­stwo — Glo­bal­ne Forum Chrze­ści­jań­skie w Tira­nie

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.