- 19 czerwca, 2024
- przeczytasz w 4 minuty
Obecne czasy doprowadziły do powstania totalitarnego mitu i ideologii w przebraniu prawosławia, które w rzeczywistości w ogóle nie reprezentuje chrześcijaństwa. W Patriarchacie Moskiewskim nie ma już śladu prawosławia - powiedział metropolita Helsinek i całej ...
Ani śladu prawosławia w Patriarchacie Moskiewskim
Obecne czasy doprowadziły do powstania totalitarnego mitu i ideologii w przebraniu prawosławia, które w rzeczywistości w ogóle nie reprezentuje chrześcijaństwa. W Patriarchacie Moskiewskim nie ma już śladu prawosławia — powiedział metropolita Helsinek i całej Finlandii Leon.
Zwierzchnik autonomicznej Fińskiej Cerkwi Prawosławnej metropolita Leon (Makkonen) wygłosił 7 czerwca br. kazanie w stołecznym Soborze Zaśnięcia Bogurodzicy w związku ze złożoną na ręce Ekumenicznego Patriarchy Konstantynopola wolą przejścia w stan spoczynku i przygotowaniu wyboru następcy.
Hierarcha oparł homilię na ewangelicznej przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, wskazując na chrześcijańską powinność i odpowiedzialność wobec świata. – Każdego dnia musimy decydować, czy jesteśmy zainteresowanymi dobrymi Samarytanami czy obojętnymi przechodniami. I jeśli spojrzymy szerzej na nasze własne życie i globalną historię to jesteśmy lub byliśmy w pewnych momentach naszego życia wszystkimi postaciami z tej przypowieści – zaznaczył metropolita.
Szczególną uwagę zwróciły jednak słowa fińskiego metropolity odnoszące się do zachowania Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, która ustami patriarchy Cyryla i jego biskupów od pierwszych dni rosyjskiej agresji na Ukrainie nie tylko wspiera agresję Putina, ale też idzie znacznie dalej i uzasadnia i eskaluje ją przy użyciu religijnej argumentacji. Abp Leon od samego początku rosyjskiej inwazji zdecydowanie potępiał wojnę i działania Moskwy, na co nie zdobyło się wielu zwierzchników lokalnych i autonomicznych Cerkwi.
Odnosząc się do trudnej sytuacji podzielonego, globalnego prawosławia metropolita Leon stwierdził, że obecne czasy doprowadziły do powstanie totalitarnego mitu i ideologii w przebraniu prawosławia, które w rzeczywistości w ogóle nie reprezentuje chrześcijaństwa. — Jeszcze parę lat temu mogłem dostrzec ślady prawosławia w Patriarchacie Moskiewskim, ale zostały one zastąpione pomieszaniem rosyjskiego mesjanizmu, prawosławnego faszyzmu i etnofiletyzmu – mówił abp Leon.
Najważniejszy rangą hierarcha prawosławia w Finlandii odniósł się tym samym do potępionej 152 lat temu podczas soboru w Konstantynopolu herezji etnofiletyzmu. To ideologia, która absolutyzuje jedną grupę narodowościową w cerkiewnej rodzinie, doprowadzając do stopienia skrajnego nacjonalizmu i religijnych przekonań. Oficjalnie także rosyjskie prawosławie odrzuca etnofiletyzmu, lansując jednocześnie totalitarną ideologię ruskiego miru.
Metropolita podkreślił, że Rosja uważa się za jedyną siłę dobra w świecie, która przeciwstawia się upadłemu Zachodowi, co już samo w sobie stanowi manichejską herezję, sugerująca, że świat podzielony jest na walkę światła i ciemności, dobra i zła.
Abp Leon nie jest jedynym prawosławnym hierarchą krytykującym w tak ostrych słowach działania Patriarchatu Moskiewskiego, jednak jest jednym z pierwszych hierarchów tej rangi, który jednoznacznie stwierdził, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna swoimi działaniami i zbrodniczą polityką opuściła nie tylko przestrzeń prawosławia, ale i w ogóle chrześcijaństwa. Chodzi nie tylko o otwarte wspieranie terroryzmu i ludobójstwa w Ukrainie przez Patriarchat Moskiewski, ale i religijną legitymację dla poczynań Putina. Już na początku wojny o herezję etnofiletyzmu patriarchę Cyryla i jego cerkiewną organizację oskarżyło w otwartym liście 340 teologów prawosławnych z całego świata.
Niewielka, ale aktywna i państwowa Cerkiew
Fińska Cerkiew Prawosławna jest autonomicznym Kościołem prawosławnym w jurysdykcji Patriarchatu Konstantynopola, posiadającym zaledwie 60 tys. wiernych w trzech diecezjach. W ostatnich latach Cerkiew, szczególnie w okresie (po)pandemicznym Cerkiew odnotowała wzrost konwersji na prawosławie, szczególnie wśród młodych ludzi.
Mimo niewielkiej liczny wiernych Cerkiew obecna jest w życiu publicznym Finlandii i historycznie posiada obok Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła Finlandii, do którego należy niespełna 70% Finów status Kościoła państwowego.
Abp Leon kieruje fińską Cerkwią od 2001 roku. Jest jednym z niewielu hierarchów prawosławnych, który posiada córkę. Prawosławie odrzuca obowiązkowy celibat duchownych, ale mnisi, z których rekrutują się mnisi, muszą zachować bezżeństwo. Przed przyjęciem święceń kapłańskich arcybiskup był zwykłym żonatym kapłanem, jednak jego żona zmarła (1977), a następnie duchowny przyjął postrzyżyny mnisze i został biskupem.
Władyka Leon przejdzie w stan spoczynku 1 stycznia 2025. Wybory nowego metropolity Helsinek i całej Finlandii odbędą się podczas Świętego Soboru Fińskiej Cerkwi Prawosławnej 28 listopada br., a intronizacja 15 grudnia br.