Kościoły wschodnie

Śpiew niesie tekst — ukazała się płyta z liturgią bizantyjską po polsku


Sta­ra­niem Pol­skiej Para­fii Pra­wo­sław­nej w Bruk­se­li uka­za­ło się dwu­pły­to­we nagra­nie bizan­tyj­skiej Litur­gii św. Jana Chry­zo­sto­ma w języ­ku pol­skim. O ini­cja­ty­wie roz­ma­wia­my z pro­bosz­czem Para­fii ks. Paw­łem Cechą.



Litur­gia św. Jana Zło­to­uste­go jest naj­czę­ściej spra­wo­wa­ną litur­gią w pra­wo­sła­wiu – ina­czej doświad­cza się jej w wer­sji sło­wiań­skiej i bizan­tyj­skiej

Róż­ni­ca doty­czy zwłasz­cza melo­dii, cho­ciaż ryt grec­ki nie­co róż­ni się od tego zna­ne­go ze sło­wiańsz­czy­zny. Na naszej pły­cie Litur­gia prze­bie­ga wg. sło­wiań­skie­go sche­ma­tu, bizan­tyj­ski jest w zasa­dzie jedy­nie śpiew.

Jakie są zasad­ni­cze róż­ni­ce mię­dzy rytem sło­wiań­skim a bizan­tyj­skim?

W war­stwie muzycz­nej — into­na­cja. W litur­gii bizan­tyj­skiej, w pierw­szej czę­ści nabo­żeń­stwa – Litur­gii Sło­wa, naj­czę­ściej śpie­wa­ne są anty­fo­ny z refre­nem, a nie całe psal­my jak to jest w tra­dy­cji sło­wiań­skiej. Poza tym nie ma lita­nii po Ewan­ge­lii, skró­co­ną jest dru­ga lita­nia bła­gal­na, pod­czas Komu­nii wier­nych nie ma śpie­wu „Cia­ło Chry­stu­sa przyj­mij­cie” i kil­ka innych dobrych róż­nic.

A jak to wyglą­da z per­spek­ty­wy cele­bru­ją­ce­go, zna­ją­ce­go oby­dwa ryty?

Myślę, że to kwe­stia przy­zwy­cza­je­nia. Oso­bi­ście nie mam z tym więk­sze­go pro­ble­mu. Wię­cej róż­nic jest w Litur­gii cele­bro­wa­nej przez bisku­pa. W wyda­niu bizan­tyj­skim jest zde­cy­do­wa­nie prost­sza niż sło­wiań­ska. Każ­dy Kościół lokal­ny ma swo­je zwy­cza­je, jest też wie­le róż­nic lokal­nych. I tak duchow­ny z Kre­ty może ina­czej oka­dzać niż duchow­ny z Salo­nik. Mia­łem taką sytu­ację w kate­drze w Bruk­se­li, gdzie przy­glą­da­łem się Litur­gii uprzed­nio poświę­co­nych darów. Duchow­ny z Kre­ty ina­czej ope­ro­wał kadzi­dłem niż ten, któ­ry pocho­dził z pół­noc­nej Gre­cji i każ­dy miał swo­ją rację, jed­nak ten detal nie wpły­nął na świę­tość nabo­żeń­stwa. Zwy­kle takie wska­zów­ki są w litur­gi­ko­nie (instruk­cja dla kapła­nów i dia­ko­nów uczest­ni­czą­cych w Litur­gii), a te się w drob­nych szcze­gó­łach róż­nią w poszcze­gól­nych Kościo­łach lokal­nych.

Litur­gia pra­wo­sław­na koja­rzy się naj­bar­dziej z przej­mu­ją­cym śpie­wem, nawet jeśli więk­szość słu­cha­ją­cych go nie rozu­mie. Czy ów brak zro­zu­mie­nia stał za ini­cja­ty­wą nagra­nia litur­gii bizan­tyj­skiej w języ­ku pol­skim?

Przede wszyst­kim. W pra­wo­sław­nym nabo­żeń­stwie to wła­śnie tekst gra głów­na rolę. Bez tek­stu mie­li­by­śmy medy­ta­cję, a nie o to cho­dzi. Śpiew nie­sie tekst i to jest jego głów­ne zada­nie. Ini­cja­ty­wa wyni­ka­ła bar­dziej z doświad­cze­nia dusz­pa­ster­skie­go, cho­ciaż praw­dą jest, że two­rząc pły­tę, myśle­li­śmy tak­że o tych, któ­rzy chcie­li poznać pra­wo­sła­wie i jego litur­gię.

Jak pomysł został przy­ję­ty przez Księ­dza wspól­no­tę para­fial­ną — Pol­ską Para­fię Pra­wo­sław­ną w Bruk­se­li dzia­ła­ją­cą w struk­tu­rach Eku­me­nicz­ne­go Patriar­cha­tu Kon­stan­ty­no­po­la

Wie­le osób gorą­co nam kibi­co­wa­ło, ale myślę, że byli też scep­ty­cy. Cho­dzi­ło o kwe­stie języ­ka pol­skie­go, jego przy­sta­wal­no­ści do bizan­tyj­skie­go śpie­wu, któ­re nie wszy­scy są kone­se­ra­mi. W naszej para­fii mamy mie­szan­kę języ­ko­wą – Litur­gia spra­wo­wa­na jest w języ­ku cer­kiew­no-sło­wiań­skim, pol­skim, fran­cu­skim i nider­landz­kim. Chór śpie­wa w więk­szo­ści poli­fo­nię.


Gale­ria

Litur­gia zosta­ła nagra­na w lutym 2018 r. Dwu­pły­to­wy album wyda­ny przez pol­ską para­fię pra­wo­sław­ną w Bruk­se­li zawie­ra peł­ną litur­gię z modli­twa­mi kapłań­ski­mi. Melo­die skom­po­no­wał i prze­ło­żył na nie tekst Mar­cin Abij­ski, któ­ry muzy­kę bizan­tyj­ską stu­dio­wał w Gre­cji i zaczął ją popu­la­ry­zo­wać rów­nież w Pol­sce. Nabo­żeń­stwo cele­bro­wał ks. Paweł Cecha. Pomysł wspar­li hie­rar­cho­wie z Pol­ski i Bel­gii, któ­rych listy zosta­ły zamiesz­czo­ne w wydaw­nic­twie dołą­czo­nym do płyt. “Przez wie­ki tra­ci­li­śmy olbrzy­mie dzie­dzic­two ludz­ko­ści tyl­ko dla­te­go, że nie potra­fi­li­śmy go archi­wi­zo­wać i prze­ka­zy­wać kolej­nym poko­le­niom. Zapis ludz­kie­go gło­su, to wyna­la­zek nie mniej­szy niż sztu­ka wznie­ca­nia ognia, czy czcion­ka dru­kar­ska. Jest fun­da­men­tem współ­cze­snej cywi­li­za­cji i pamię­cią geniu­szu przod­ków” — napi­sał metro­po­li­ta War­sza­wy i całej Pol­ski Sawa (Hry­cu­niak), zwierzch­nik Pol­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go.

Para­fia pra­wo­sław­na pol­skich emi­gran­tów dzia­ła w Bruk­se­li od prze­szło czte­rech lat; to pierw­sza taka pol­ska para­fia za gra­ni­cą. Jej powsta­nie było odpo­wie­dzią na potrze­by wier­nych; pod pety­cją o obję­cie dusz­pa­ster­ską opie­ką i utwo­rze­nie takiej para­fii pod­pi­sa­ło się ponad 600 osób.

Ofi­cjal­nie nale­ży do niej ponad 800 osób (więk­szość pocho­dzi z woje­wódz­twa pod­la­skie­go, gdzie są naj­więk­sze w Pol­sce sku­pi­ska pra­wo­sław­nych), regu­lar­nie na nabo­żeń­stwa uczęsz­cza ok. 150, to w więk­szo­ści rodzi­ny z dzieć­mi.

Dzia­łal­ność dusz­pa­ster­ską para­fia roz­po­czę­ła od korzy­sta­nia z eku­me­nicz­nej kapli­cy w dziel­ni­cy euro­pej­skiej, ale od 2016 roku wynaj­mu­je na cele reli­gij­ne budy­nek kościo­ła jed­nej z miej­sco­wych para­fii rzym­sko­ka­to­lic­kich w bruk­sel­skiej dziel­ni­cy Ander­lecht.

» Fan­pa­ge para­fii

» Stro­na inter­ne­to­wa para­fii

» Pły­tę moż­na nabyć w skle­pie inter­ne­to­wym cerkiew.pl i w wybra­nych para­fiach pra­wo­sław­nych w Pol­sce.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.