- 15 lipca, 2016
- przeczytasz w 3 minuty
Synod Generalny Anglikańskiego Kościoła Kanady (ACC) zaaprobował w pierwszym czytaniu błogosławienie małżeństw jednopłciowych. Jeszcze 11 lipca Synod ogłosił, że wniosek w sprawie przepadł, gdyż nie zdobył większości 2/3 głosów w Izbie Kleru - zabrakło jedneg...
Gra nerwów na anglikańskim Synodzie — kanadyjscy anglikanie za małżeństwami jednopłciowymi
Synod Generalny Anglikańskiego Kościoła Kanady (ACC) zaaprobował w pierwszym czytaniu błogosławienie małżeństw jednopłciowych. Jeszcze 11 lipca Synod ogłosił, że wniosek w sprawie przepadł, gdyż nie zdobył większości 2/3 głosów w Izbie Kleru — zabrakło jednego głosu. Po ponownym przeliczeniu głosów okazało się, że wniosek jednak przeszedł.
Po pierwszym głosowaniu w poniedziałkowy wieczór (11.07) grupa synodałów, w tym sekretarz generalny Synodu ks. archidiakon Michael Thompson, stwierdzili, że jego głos nie został uwzględniony przez maszynę liczącą głosy. Zawnioskowano upublicznienie imiennej listy synodałów.
Na drugi dzień ponownie przeliczono głosy i okazało się, że wniosek jednak przeszedł oraz że nie tylko ks. Thompson był „poszkodowany”, gdyż maszyna nie uwzględniła głosów trzech innych osób, które opowiadały się za zmianami. Jednak wystarczyło uwzględnienie głosu Thompsona, aby wniosek uzyskał wymaganą większość. Jak wyjaśniły służby prasowe ACC, Thompson jako sekretarz generalny Synodu nie był zarejestrowany w systemie jako członek Izby Kleru. W związku z problemami technicznymi ks. Thompson przeprosił Synod za zawirowania.
Przyjęcie wniosku wymaga akceptacji 2/3 w każdej z trzech izb — Izbie Biskupów (26:12), Izbie Kleru (52:26) oraz Izbie Świeckich (77:30). Przed głosowaniem w prasie pojawiały się spekulacje, że wniosek upadnie w Izbie Biskupów, ale nieoczekiwanie najsłabszy wynik otrzymał w Izbie Kleru.
Zgodnie z prawem kanonicznym ACC, wymagane jest drugie czytanie wniosku, które ma nastąpić w 2019 roku, jednak już teraz część biskupów zadeklarowała, że nie będzie czekać na dokończenie procedury i otworzy drogę w swoich diecezjach do liturgicznego błogosławienia par jednopłciowych.
Decyzja ACC oznacza, że Kościół ten musi się liczyć z konsekwencjami we Wspólnocie Anglikańskiej. W styczniu 2016 roku prymasi Wspólnoty Anglikańskiej ukarali Episkopalny Kościół USA za inkluzywne podejście w kwestii seksualności, w tym za wyświęcanie otwartych homoseksualistów na biskupów i udzielanie ślubów parom jednopłciowym — amerykańskich anglikanów (episkopalian) usunięto z gremiów decyzyjnych Wspólnoty Anglikańskiej, o czym informowaliśmy na naszych łamach. Prawdopodobnie takie same kroki zostaną podjęte wobec ACC, gdy prymasi spotkają się w 2017 roku. Przedstawiciele władz ACC nie wykluczają, że część wiernych będzie chciała opuścić Kościół i przyłączyć się do alternatywnych struktur anglikańskich, działających w Ameryce Północnej, jednak według prymasa Freda Hiltza, nie należy się spodziewać fali odejść.
Według danych statystycznych kanadyjskich władz ok. 1,6 mln Kanadyjczyków deklaruje wyznanie anglikańskie, jednak według kościelnych rejestrów do ACC należy „zaledwie” 550 tys. wiernych.
Prawie 80% Kanadyjczyków opowiada się za równymi prawami dla osób LGBT.
Synod dyskutował ponadto nad sprawami związanymi z kryzysem uchodźczym. Poinformowano, że ACC pokrył koszty relokacji i utrzymania 1750 uchodźców, a także zrealizował szereg programów zdrowotnych w pięciu afrykańskich krajach.
» Więcej o Synodzie Generalnym ACC