Społeczeństwo polityka

Luterański pastor współoskarżonym w procesie Trumpa


Wśród 19 oskar­żo­nych o pró­bę nie­le­gal­ne­go pod­wa­że­nia wyni­ków wybo­rów pre­zy­denc­kich w sta­nie Geo­r­gia jest były pre­zy­dent Donald Trump, ale rów­nież lute­rań­ski pastor.


Były pre­zy­dent USA Donald Trump zma­ga się z sze­re­giem zarzu­tów kar­nych, łącz­nie z oskar­że­niem o pró­bę pod­wa­że­nia wyni­ków wybo­rów pre­zy­denc­kich w sta­nie Geo­r­gia. Wraz z Trum­pem przed sądem w hrab­stwie Ful­ton sta­nie 18 innych osób, w tym legen­dar­ny b. bur­mistrz Nowe­go Yor­ku Rudi Giu­lia­ni, ale tak­że…  lute­rań­ski pastor.

Lista zarzu­tów wymia­ru spra­wie­dli­wo­ści pod adre­sem byłe­go pre­zy­den­ta Sta­nów Zjed­no­czo­nych Donal­da Trum­pa przy­po­mi­na ope­rę mydla­ną – od prze­stępstw kar­no-skar­bo­wych, a skoń­czyw­szy na pró­bie oba­le­nia demo­kra­tycz­nych wybo­rów i udział w zor­ga­ni­zo­wa­nej gru­pie prze­stęp­czej.

Sąd w sta­nie Geo­r­gia naka­zał wła­śnie Trum­po­wi zapła­ce­nie kau­cji 200.000 USD i sta­wie­nie się w sądzie 25 sierp­nia br. wraz z inny­mi 18 oskar­żo­ny­mi. Co cie­ka­we, wśród nich jest lute­rań­ski duchow­ny, ks. Ste­phen Clif­fgard Lee, były poli­cjant i były już pro­boszcz Para­fii Żywe­go Sło­wa w Orlan­do Park w sta­nie Illi­no­is, nale­żą­cej do Lute­rań­skie­go Kościo­ła Syno­du Mis­so­uri (LCMS).

Pasto­ro­wi zarzu­ca się, że brał udział w nie­for­mal­nej gru­pie, któ­rej celem było zastra­sza­nie i wymu­sza­nie fał­szy­wych zeznań na pra­cow­ni­cach wybor­czych sta­nu Geo­r­gia.

Przy­po­mnij­my, że w 2020 roku demo­kra­tycz­ny kan­dy­dat na pre­zy­den­ta Joe Biden zdo­był gło­sy elek­tor­skie w sta­nie Geo­r­gia o włos, uzy­sku­jąc 11779 gło­sów wię­cej (tj. 0,23%) od swo­je­go repu­bli­kań­skie­go rywa­la i urzę­du­ją­ce­go pre­zy­den­ta Donal­da Trum­pa. Ten ostat­ni wysu­nął oskar­że­nia, jako­by wyni­ki gło­so­wa­nia były sfał­szo­wa­ne przez pra­cow­ni­ków wybor­czych. Te i podob­ne oskar­że­nia dopro­wa­dzi­ły do słyn­ne­go już sztur­mu na Kapi­tol przed uro­czy­sto­ścia­mi zaprzy­się­że­nia Joe Bide­na na pre­zy­den­ta USA.

Pro­ku­ra­tor zarzu­ca pasto­ro­wi Lee, że wraz z inny­mi oso­ba­mi z oto­cze­nia Trum­pa, pró­bo­wał wymu­sić na Ruby Fre­eman i jej cór­ce Wan­drei Moss zło­że­nie fał­szy­wych zeznań. Fre­emann i Wan­drea Moss zosta­ły publicz­nie oskar­żo­ne przez Trum­pa oraz Rudy­’e­go Giu­lia­nie­go o wrzu­ca­nie fał­szy­wych kart do gło­so­wa­nia w loka­lu wybor­czym w Geo­r­gii. Kobie­ty zaprze­czy­ły zarzu­tom, a ich winy nie udo­wod­nio­no. Pró­bo­wa­no je za to namó­wić do skła­da­nia fał­szy­wych zeznań, jako­by mia­ły zafał­szo­wać wynik wybo­rów, któ­ry – jak prze­ko­ny­wał Trump – przy­niósł­by mu ‘skra­dzio­ne zwy­cię­stwo’.

Pasto­ro­wi Lee zarzu­ca się kon­kret­nie, że był człon­kiem nie­le­gal­nej gru­py i pod­jął pró­bę zastra­sza­nia i wywie­ra­nia pre­sji na pani Fre­emann, puka­jąc do jej drzwi, a gdy ta nie odpo­wie­dzia­ła, zapar­ko­wał swój samo­chód na jej pry­wat­nym tere­nie. Wezwa­na przez Fre­emann poli­cja nagra­ła kon­fron­ta­cję z duchow­nym, któ­ry dekla­ro­wał, że jest byłym poli­cjan­tem i byłym kape­la­nem nowo­jor­skiej poli­cji i „że współ­pra­cu­je z paro­ma ludź­mi, któ­rzy chcą pomóc Ruby, a tak­że dotrzeć do praw­dy, co się wła­ści­wie dzie­je.”

Pod­pi­sy za usu­nię­ciem duchow­ne­go

Jak się oka­za­ło ks. Lee jest eme­ry­to­wa­nym duchow­nym LCMS, a nowo­jor­ska poli­cja zde­men­to­wa­ła jako­by Lee był kie­dy­kol­wiek jej kape­la­nem.

Wła­dze LCMS, kon­ser­wa­tyw­ne­go i dru­gie­go co do wiel­ko­ści Kościo­ła lute­rań­skie­go w USA, odcię­ły się od duchow­ne­go, stwier­dza­jąc, że jest eme­ry­tem i dzia­łał na wła­sną rękę.

Gru­pa chrze­ści­jan z orga­ni­za­cji Wier­na Ame­ry­ka (Faith­ful Ame­ri­ca), wal­czą­cej z chrze­ści­jań­skim nacjo­na­li­zmem, zor­ga­ni­zo­wa­ła w sie­ci listę zbie­ra­nia pod­pi­sów z wnio­skiem do zwierzch­ni­ka LCMS ks. Mat­thew C. Har­ri­so­na, aby ten usu­nął pasto­ra Lee z sze­re­gu duchow­nych LCMS. Pod listem pod­pi­sa­ło się już tysią­ce chrze­ści­jan.

Zgod­nie z decy­zją sądu w Ful­ton pre­zy­dent Trump ma zakaz kon­tak­to­wa­nia się z inny­mi współ­o­skar­żo­ny­mi. Może to uczy­nić jedy­nie w spo­sób jaw­ny za pośred­nic­twem praw­ni­ków.


» Ekumenizm.pl: Trump pod­pa­la Ame­ry­kę (2020)


» Ekumenizm.pL: Trump czy Biden? (2020)

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.