Kościoły wschodnie

Patriarcha Bartłomiej: Asceza prowadzi do miłości chrześcijańskiej


Celem asce­zy jest prze­kro­cze­nie ogra­ni­czeń codzien­nej egzy­sten­cji opar­tej na myśle­niu poprzez pry­zmat cia­ła, na indy­wi­du­al­nych pra­gnie­niach i pożą­da­niach oraz prze­mia­na jej w miłość, któ­ra jak mówi Pismo Świę­te „nie szu­ka swe­go” — przy­po­mniał Patriar­cha Eku­me­nicz­ny Bar­tło­miej w posła­niu na Wiel­ki Post 2019 roku.


 Wiel­ko­post­ny list Bar­tło­mie­ja skon­cen­tro­wa­ny jest wokół trzech zasad­ni­czych pojęć: asce­zy, wol­no­ści i miło­ści. Patriar­cha Kon­stan­ty­no­po­la zwró­cił w nim uwa­gę, że wyrze­cze­nia podej­mo­wa­ne przez chrze­ści­jan pra­wo­sław­nych w okre­sie Wiel­kie­go Postu nie są celem samym w sobie, ale zawsze pro­wa­dzą ku meta­noi – prze­mia­nie życia słu­żą­cej sze­rze­niu miło­ści. War­tość asce­zy nie pole­ga na wypeł­nie­niu obo­wiąz­ku narzu­co­ne­go przez pra­wo lub prze­pi­sy kano­nicz­ne, ale na tym, że podej­mo­wa­na jest jako wol­ny wybór, z miło­ści do Boga i bliź­nie­go.

W posła­niu poja­wia się postać jed­nej z matek pusty­ni, żyją­cych w pierw­szych wie­kach chrze­ści­jań­stwa w Egip­cie i Pale­sty­nie – mat­ki (ammy) Sary.

Według Mete­ri­ko­nu (spi­sa­nych żywo­tów matek pusty­ni, ana­lo­gicz­nych do Pate­ri­ko­nu, przed­sta­wia­ją­ce­go życie ojców pusty­ni) żyła ona na prze­ło­mie III i IV w. p. Chr. w ere­mie nad Nilem. Patriar­cha przy­po­mniał aneg­do­tę, któ­rą w Mete­ri­ko­nie zapi­sa­no o świę­tej Sarze Egip­skiej. Kie­dyś odwie­dzi­ło ją dwóch mni­chów, któ­rzy przy­nie­śli w darze pełen kosz owo­ców. Pustel­nicz­ka zapro­po­no­wa­ła, aby sami naj­pierw poczę­sto­wa­li się jego zawar­to­ścią. Goście wzię­li naj­bar­dziej nad­psu­te owo­ce. „Widzę, że jeste­ście praw­dzi­wy­mi, a nie fał­szy­wy­mi asce­ta­mi i mni­cha­mi” - mia­ła wów­czas powie­dzieć Sara.

Bar­tło­miej oce­nił, że wraż­li­wość i uświę­co­ne korzy­sta­nie z wol­no­ści, któ­re widzi­my w opo­wie­ściach o wcze­sno­chrze­ści­jań­skich asce­tach i ascet­kach jest obce ducho­wi naszej epo­ki. Utoż­sa­mia ona wol­ność z indy­wi­du­ali­zmem oraz pra­wem do reali­za­cji naszych pry­wat­nych rosz­czeń. „Współ­cze­sny “auto­no­micz­ny” czło­wiek nigdy nie spo­żył­by złe­go jedze­nia, ale tyl­ko dobre, będąc prze­ko­na­nym, że w ten spo­sób wyra­ża auten­tycz­ną i odpo­wie­dzial­ną indy­wi­du­al­ną wol­ność” — przy­znał hie­rar­cha.

Idea wol­no­ści gło­szo­na przez chrze­ści­jań­stwo pra­wo­sław­ne nie pole­ga więc na doma­ga­niu się cze­goś dla sie­bie i reali­zo­wa­niu cią­głej chę­ci posia­da­nia, ale na dzie­le­niu się z inny­mi tym, co dał nam Bóg. „Wol­ność nie nale­ga i nie żąda, ale się poświę­ca” – dodał Bar­tło­miej. Rów­no­cze­śnie przy­po­mniał, że kon­cept abso­lut­nej wol­no­ści gło­szo­nej przez kul­tu­rę pono­wo­cze­sną nie jest w sta­nie wyzwo­lić czło­wie­ka z ogra­ni­czeń wła­sne­go ego: obse­sji samo­re­ali­za­cji i samo­uspra­wie­dli­wie­nia w przy­pad­ku popeł­nio­ne­go zła. Pra­wo­sław­na ety­ka asce­zy prze­zwy­cię­ża tak­że typo­wy dla współ­cze­sno­ści dualizm: nie odrzu­ca i nie potę­pia codzien­ne­go, zwy­kłe­go życia (opar­te­go w dużej mie­rze na cie­le i mate­rii), ale raczej dąży do tego, aby prze­mie­nić docze­sność Boski­mi ener­gia­mi. „Dualizm i odrzu­ca­nie docze­sno­ści nie jest myśle­niem chrze­ści­jań­skim” — ostrzegł w liście patriar­cha Kon­stan­ty­no­po­la.

Posła­nie pod­kre­śla, że wol­ność “ku któ­rej wyswo­bo­dził nas Chry­stus” (Ga 5,1) zawsze mobi­li­zu­je twór­czy poten­cjał czło­wie­ka i wypeł­nia się poprzez odrzu­ce­nie nasze­go samo-zamknię­cia, jako wyzwa­la­ją­ca, bez­wa­run­ko­wa miłość i zdol­ność do two­rze­nia wspól­no­ty z bliź­ni­mi. Wiel­ko­post­na asce­za i wyrze­cze­nia podej­mo­wa­ne w wol­no­ści zawsze sta­no­wią już zapo­wiedź „zapa­chu i bla­sku nad­cho­dzą­ce­go Zmar­twych­wsta­nia”. Bar­dzo istot­ne jest rów­nież, zda­niem Bar­tło­mie­ja uświa­do­mie­nie sobie tego, na co uwraż­li­wia­ją nas tek­sty litur­gicz­ne okre­su Wiel­kie­go Postu – asce­za i wyrze­cze­nia są podej­mo­wa­ne przez całą wspól­no­tę Kościo­ła, a nie tyl­ko indy­wi­du­al­ne jed­nost­ki.

Patriar­cha zauwa­żył, iż poku­tu­ją­ce czę­sto myśle­nie, iż zma­ga­nia asce­tycz­ne ist­nie­ją tyl­ko dla samej asce­zy oraz że są celem samym w sobie jest błęd­na. W poście cho­dzi raczej o to, by – jak mówi 1 List do Koryn­tian w roz­dzia­le 10 i wer­sie 24: „nikt nie szu­kał wła­sne­go dobra, lecz dobra bliź­nie­go”.

Kościół pra­wo­sław­ny roz­po­czy­na w tym roku Wiel­ki Post 11 mar­ca. List zosta­nie odczy­ta­ny w świą­ty­niach nale­żą­cych do jurys­dyk­cji Patriar­cha­tu Eku­me­nicz­ne­go oraz nie­któ­rych Cer­kwi auto­ke­fa­licz­nych w Nie­dzie­lę Prze­ba­cze­nia Win (Sero­pust­ną) 10 mar­ca br. — ostat­ni dzień okre­su Przed­po­ścia.


» Ekumenizm.pl: Ludzie ocze­ku­ją gło­su Cer­kwi



Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.