Ekumenizm w Polsce

Światowa Rada Kościołów i polska ekumenia


W 2018 roku obcho­dzi­li­śmy 70-lecie Świa­to­wej Rady Kościo­łów (ŚRK). W Pol­sce minę­ło ono bez więk­sze­go zain­te­re­so­wa­nia, tak­że ze stro­ny Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej (PRE). Media odno­to­wy­wa­ły wyda­rze­nie w kon­tek­ście papie­skiej piel­grzym­ki do Gene­wy i udzia­łu Fran­cisz­ka w cen­tral­nych obcho­dach. Szko­da, bo histo­ria ŚRK wpi­sa­na jest w eku­me­nicz­ne zma­ga­nia pol­skie­go eku­me­ni­zmu, któ­ry nie­gdyś posia­dał moc­ne wię­zi z ŚRK.



ŚRK, do któ­rej nale­ży dziś 350 Kościo­łów chrze­ści­jań­skich z ponad 110 kra­jów, jest naj­więk­szą, glo­bal­ną orga­ni­za­cją eku­me­nicz­ną na świe­cie. W Pol­sce do ŚRK w spo­sób bez­po­śred­ni nale­żą czte­ry Kościo­ły: Kościół ewan­ge­lic­ko-augs­bur­ski i Kościół pol­sko­ka­to­lic­ki (człon­ko­wie zało­ży­cie­le), Pol­ski Auto­ke­fa­licz­ny Kościół Pra­wo­sław­ny i Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów. Do tej gru­py nale­ża­ło­by dodać jesz­cze Kościół meto­dy­stycz­ny, któ­ry jest człon­kiem ŚRK poprzez przy­na­leż­ność do euro­pej­skiej kon­fe­ren­cji Zjed­no­czo­ne­go Kościo­ła Meto­dy­stycz­ne­go (UMC), obej­mu­ją­ce­go Kościo­ły lokal­ne w 23 kra­jach. Wyni­ka to z ekle­zjal­nej spe­cy­fi­ki meto­dy­zmu, któ­ry zor­ga­ni­zo­wa­ny jest w ramach regio­nal­nych kon­fe­ren­cji (konek­sjo­na­lizm). Człon­kiem ŚRK jest tak­że Pol­ska Rada Eku­me­nicz­na jako naro­do­wa orga­ni­za­cja eku­me­nicz­na, a więc pośred­nio z ŚRK zwią­za­ne są pozo­sta­łe Kościo­ły człon­kow­skie PRE, któ­re nie nale­żą bez­po­śred­nio do ŚRK: Kościół ewan­ge­lic­ko-refor­mo­wa­ny i Kościół Chrze­ści­jan Bap­ty­stów.

Jak wia­do­mo ŚRK powsta­ła w 1948 roku w Amster­da­mie, lecz w pla­nach była znacz­nie wcze­śniej. Na prze­szko­dzie sta­nę­ła II woj­na świa­to­wa. W dłu­gim pro­ce­sie kry­sta­li­zo­wa­nia się współ­cze­sne­go ruchu eku­me­nicz­ne­go bra­ły począt­ko­wo udział dwa Kościo­ły: Kościół ewan­ge­lic­ko-augs­bur­ski i Pol­ski Auto­ke­fa­licz­ny Kościół Pra­wo­sław­ny. Pol­ski badacz eku­me­ni­zmu prof. Karol Kar­ski opi­sał mię­dzy­na­ro­do­we zaan­ga­żo­wa­nie eku­me­nicz­ne pol­skich chrze­ści­jan m.in. w książ­ce „Dąże­nia eku­me­nicz­ne we współ­cze­snym świe­cie” [1], wska­zu­jąc, że dzia­ła­nia abpa Natha­na Söder­blo­ma, pry­ma­sa Kościo­ła Szwe­cji i archi­tek­ta współ­cze­sne­go eku­me­ni­zmu, spo­tka­ły się z przy­chyl­no­ścią ówcze­sne­go zwierzch­ni­ka pol­skich lute­ran, ks. super­in­ten­den­ta (póź­niej bisku­pa) Juliu­sza Bur­sche­go. Pomi­ja­jąc wewnątrz­e­wan­ge­lic­kie dąże­nia eku­me­nicz­ne i ich wpływ na mię­dzy­na­ro­do­we zaan­ga­żo­wa­nie pol­skich ewan­ge­li­ków, war­to jed­nak wspo­mnieć, że lute­ra­nie i pra­wo­sław­ni z Pol­ski uczest­ni­czy­li w pierw­szych i klu­czo­wych wyda­rze­niach eku­me­nicz­nych, któ­re dopro­wa­dzi­ły do powsta­nia w 1948 r. ŚRK. I tak w 1. Świa­to­wej Kon­fe­ren­cji Kościo­łów do Spraw Prak­tycz­ne­go Chrze­ści­jań­stwa w Sztok­hol­mie (1925) wzię­ło udział sied­miu lute­ran, w tym bp Juliusz Bur­sche i ks. prof. Jan Sze­ru­da, póź­niej­szy biskup Kościo­ła po II woj­nie świa­to­wej. Kon­fe­ren­cja była tym nur­tem mię­dzy­na­ro­do­we­go ruchu eku­me­nicz­ne­go, któ­ry kon­cen­tro­wał się na prak­tycz­nej reali­za­cji chrze­ści­jań­skie­go posłan­nic­twa – ducho­wo­ści, pojed­na­niu, budo­wa­nia poko­ju i zro­zu­mie­nia, dia­ko­ni.

Wymiar teo­lo­gicz­ny mia­ła inna płasz­czy­zna, sku­pia­ją­ca się w ruchu Wia­ra i Ustrój (Faith and Order) – pierw­sza Świa­to­wa Kon­fe­ren­cja Wia­ry i Ustrój odby­ła się w 1927 roku w Lozan­nie (Szwaj­ca­ria). W tym spo­tka­niu nie uczest­ni­czy­li przed­sta­wi­cie­le Kościo­ła lute­rań­skie­go, ale była za to dele­ga­cja pol­skiej Cer­kwi pra­wo­sław­nej, któ­ra w 1924 roku otrzy­ma­ła od Kon­stan­ty­no­po­la tomos, nada­ją­cy jej auto­ke­fa­lię. Pol­ską Cer­kiew repre­zen­to­wał metro­po­li­ta Dio­ni­zy (Wale­dyń­ski). Metro­po­li­ta wraz z bp. Bur­schem uczest­ni­czy­li w oks­fordz­kiej kon­fe­ren­cji Prak­tycz­ne­go Chrze­ści­jań­stwa w 1937 roku. Z kolei na zgro­ma­dze­niu Wia­ra i Ustrój (Edyn­burg, 1937) obec­ny był znów metro­po­li­ta Dio­ni­zy, a pol­skich lute­ran repre­zen­to­wał ks. prof. Jan Sze­ru­da.

W maju 1938 roku odby­ło się w Utrech­cie histo­rycz­nie wyda­rze­nie – połą­cze­nie ruchu Prak­tycz­ne­go Chrze­ści­jań­stwa oraz Wia­ra i Ustrój. Pod­ję­to decy­zję o powsta­niu w cią­gu trzech lat Świa­to­wej Rady Kościo­łów, co unie­moż­li­wi­ła woj­na. Mimo począt­ko­wych obiek­cji uczest­ni­cze­nia w dia­lo­gu dok­try­nal­nym i napięć w kra­ju (spra­wę prze­ciw­ko bp. Bur­sche­mu pró­bo­wał roz­gry­wać zdo­mi­no­wa­ny przez Niem­ców Kościół Ewan­ge­lic­ko-Unij­ny z kon­sy­sto­rzem w Pozna­niu, kie­ro­wa­ny przez ks. Pau­la Blau’a) w Kon­gre­sie w Utrech­cie wziął udział bp Juliusz Bur­sche. Zacho­wał się odręcz­nie napi­sa­ny list bp. Bur­sche­go z 7 grud­nia 1938 roku (zobacz gale­ria pod tek­stem) zaadre­so­wa­ny do „Two­rzą­cej się Eku­me­nicz­nej Rady Kościo­łów w Gene­wie”. List w języ­ku nie­miec­kim odno­szą­cy się do zapro­sze­nia wysto­so­wa­ne­go 25 listo­pa­da 1938 roku i do Kon­gre­su w Utrech­cie, zawie­ra oświad­cze­nie bp. Bur­sche­go w imie­niu Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go w Pol­sce o przy­stą­pie­niu do nowej orga­ni­za­cji eku­me­nicz­nej. Pod­sta­wą praw­ną dekla­ra­cji bisku­pa była decy­zja Kon­sy­sto­rza z 1 grud­nia 1938 r.

Trzy lata po zakoń­cze­niu II woj­ny świa­to­wej speł­ni­ły się marze­nia pio­nie­rów eku­me­nicz­nych. W powsta­nie ŚRK zaan­ga­żo­wa­ni byli naj­wy­bit­niej­si teo­lo­dzy róż­nych wyznań. W inau­gu­ra­cji ŚRK uczest­ni­czy­ło dwóch Pola­ków – bp Jan Sze­ru­da (zwierzch­nik pol­skich lute­ran) i ks. Zyg­munt Micha­elis (pre­zes PRE i pro­boszcz Para­fii Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skiej św. Trój­cy w War­sza­wie). Po II woj­nie świa­to­wej pol­scy pra­wo­sław­ni zdy­stan­so­wa­li się do ruchu eku­me­nicz­ne­go, podob­nie jak inne Cer­kwie lokal­ne z obsza­ru znaj­du­ją­ce­go się w sowiec­kiej stre­fie wpły­wów. W Amster­da­mie w 1948 roku obec­ni byli jedy­nie przed­sta­wi­cie­le Patriar­cha­tu Eku­me­nicz­ne­go i Grec­kiej Cer­kwi Pra­wo­sław­nej.

Do człon­ków zało­ży­cie­li ŚRK z Pol­ski nale­żał rów­nież Kościół pol­sko­ka­to­lic­ki, któ­ry nie anga­żo­wał się zbyt inten­syw­nie w pra­ce ŚRK.


Pra­wo­sław­ni powra­ca­ją

Eku­me­nicz­ny wkład pol­skie­go pra­wo­sła­wia w lokal­ny i mię­dzy­na­ro­do­wy dia­log eku­me­nicz­ny uwa­run­ko­wa­ny był kil­ko­ma oko­licz­no­ścia­mi – ogra­ni­cze­nia­mi kadro­wy­mi, sytu­acją poli­tycz­ną oraz wewnątrz­pra­wo­sław­ny­mi wąt­pli­wo­ścia­mi, doty­czą­cy­mi udzia­łu w zin­sty­tu­cjo­na­li­zo­wa­nym eku­me­ni­zmie. Wszyst­kie te oko­licz­no­ści wią­za­ły się ze sobą. Jed­nak po 1956 roku odno­to­wać moż­na zain­te­re­so­wa­nie pol­skie­go pra­wo­sła­wia mię­dzy­na­ro­do­wym eku­me­ni­zmem. Wymie­nia­no kore­spon­den­cję aż wresz­cie zło­żo­no wnio­sek o przy­stą­pie­nie pol­skiej Cer­kwi do ŚRK.

Odpo­wied­nie pismo w języ­ku fran­cu­skim do sekre­ta­rza gene­ral­ne­go ŚRK zło­żył w imie­niu Świę­te­go Sobo­ru Bisku­pów Pra­wo­sław­nych metro­po­li­ta War­sza­wy i całej Pol­ski Tymo­te­usz (Szret­ter). List dato­wa­ny na 3 listo­pa­da 1961 roku dotarł do Gene­wy 8 listo­pa­da 1961 r. Metro­po­li­ta Tymo­te­usz pro­si w nim o przy­ję­cie do ŚRK, dekla­ru­je, iż akcep­tu­je bez zastrze­żeń zasa­dy obo­wią­zu­ją­ce w ŚRK, potwier­dza wia­rę w Jezu­sa Chry­stu­sa i to, że jest samo­dziel­nym (auto­ke­fa­licz­nym) Kościo­łem pra­wo­sław­nym. W piśmie metro­po­li­ty poja­wia się cie­ka­wy wątek – aktu­al­ny szcze­gól­nie dziś wokół gorą­cej atmos­fe­ry zwią­za­nej z ukra­iń­ską auto­ke­fa­lią. Metro­po­li­ta Tymo­te­usz pisząc o auto­ke­fa­lii pol­skiej Cer­kwi, nie powo­łu­je się na tomos wyda­ny 13 listo­pa­da 1924 roku przez Eku­me­nicz­ny Patriar­chat Kon­stan­ty­no­po­la, ale na auto­ke­fa­lię udzie­lo­ną pol­skiej Cer­kwi 22 czerw­ca 1948 roku przez Patriar­chat Moskiew­ski. War­to przy­po­mnieć, że po II woj­nie świa­to­wej Cer­kiew Patriar­cha­tu Moskiew­skie­go doma­ga­ła się (nie bez naci­sku władz), unie­waż­nie­nia pol­skiej auto­ke­fa­lii, co też bisku­pi uczy­ni­li, zrze­ka­jąc się auto­ke­fa­lii udzie­lo­nej przez Kon­stan­ty­no­pol i przyj­mu­jąc krót­ko po tym auto­ke­fa­lię z Moskwy. Dziś PAKP mówiąc o swo­jej auto­ke­fa­lii nie odwo­łu­je się już do daty z 1948 roku, a do pier­wot­nej z 1924 r.

W piśmie akce­syj­nym metro­po­li­ta Szret­ter pod­kre­ślał współ­pra­cę eku­me­nicz­ną Cer­kwi z Kościo­łem ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skim oraz Kościo­łem pol­sko­ka­to­lic­kim. Poda­ne zosta­ły rów­nież dane sta­ty­stycz­ne Kościo­ła. PAKP został przy­ję­ty do ŚRK pod­czas 3. Zgro­ma­dze­nia Ogól­ne­go, któ­re odby­ło się w New Del­hi (Indie). Decy­zję potwier­dził pismem z 14 mar­ca 1962 roku sekre­tarz gene­ral­ny ks. dr Wil­lem A. Visser’t Hooft.

Kon­tak­ty PAKP ze ŚRK były dość inten­syw­ne. Przed­sta­wi­cie­le PAKP uczest­ni­czy­li w kon­fe­ren­cjach ŚRK. Biskup Sawa (Hry­cu­niak) jako wła­dy­ka łódz­ko-poznań­ski, obec­ny pra­wo­sław­ny metro­po­li­ta War­sza­wy i całej Pol­ski, był człon­kiem Komi­sji Wia­ra i Ustrój, a póź­niej­szy arcy­bi­skup wro­cław­sko-szcze­ciń­ski Jere­miasz (Anchi­miuk) kil­ku­krot­nie wcho­dził w skład Komi­te­tu Naczel­ne­go ŚRK. Póź­niej człon­ka­mi Komi­te­tu byli inni pra­wo­sław­ni – m.in. o. Paweł Ste­fa­now­ski (Szcze­cin), a obec­nie jedy­nym Pola­kiem w tym gre­mium jest ks. dr. Artur Alek­sie­juk (War­sza­wa).


Maria­wi­ci

Kon­tak­ty Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów ze ŚRK nawią­za­no naj­praw­do­po­dob­niej na prze­ło­mie lat 50/60. Dotych­cza­so­wy brak uczest­nic­twa maria­wi­tów w ŚRK trud­no jed­no­znacz­nie wyja­śnić, bio­rąc pod uwa­gę eku­me­nicz­ne otwar­cie maria­wi­ty­zmu i udział maria­wi­tów w budo­wa­niu struk­tur eku­me­nicz­nych w Pol­sce po II woj­nie świa­to­wej. Nie­obec­ność maria­wi­tów w ŚRK mogła wyni­kać z fak­tu, że do orga­ni­za­cji nale­żał od począt­ku Kościół pol­sko­ka­to­lic­ki, któ­ry bli­sko współ­pra­co­wał z maria­wi­ta­mi – war­to wspo­mnieć, że kon­se­kra­cje kil­ku bisku­pów pol­sko­ka­to­lic­kich mogły się odbyć jedy­nie dzię­ki bisku­pom maria­wic­kim, co nie zawsze znaj­dy­wa­ło – mówiąc deli­kat­nie – akcep­ta­cji ludu maria­wic­kie­go i dużej czę­ści kapła­nów.

W latach 50/60 moc­ne były dąże­nia zjed­no­cze­nio­we w ramach sze­ro­ko rozu­mia­ne­go ruchu sta­ro­ka­to­lic­kie­go, do któ­re­go oprócz Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów i Kościo­ła pol­sko­ka­to­lic­kie­go zali­cza­no rów­nież Kościół sta­ro­ka­to­lic­ki – póź­niej roz­wią­za­ny, a w latach 90. reak­ty­wo­wa­ny. Wspól­no­ta ta tar­ga­na nie­ustan­ny­mi skan­da­la­mi i wstrzą­sa­mi per­so­nal­ny­mi nie jed­nak dziś uczest­ni­kiem jakie­go­kol­wiek ofi­cjal­ne­go dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go.

Histo­ria człon­ko­stwa Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów w ŚRK jest sto­sun­ko­wo dobrze udo­ku­men­to­wa­na. O kon­tak­tach maria­wi­tów ze ŚRK jesz­cze przed przy­ję­ciem do orga­ni­za­cji świad­czy m.in. list z 20 grud­nia 1965 roku infor­mu­ją­cy o zło­że­niu urzę­du Bisku­pa Naczel­ne­go przez bp. Jana M. Micha­ła Sit­ka, któ­ry peł­nił tę funk­cję od 1957 roku,  a póź­niej prze­niósł się do Para­fii w Stry­ko­wie. Jego miej­sce zajął bp Wacław M. Inno­cen­ty Gołę­biow­ski, któ­ry przy pomo­cy bp. Kle­men­sa M. Fili­pa Feld­ma­na, zwierzch­ni­ka Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go w latach 1935–1945 i jed­ne­go z ini­cja­to­rów roz­ła­mu w maria­wi­ty­zmie, zin­ten­sy­fi­ko­wał dzia­ła­nia na rzecz przy­ję­cia Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów do ŚRK. Wia­do­mo, że spra­wa nie była pro­sta – maria­wi­tyzm jako wyzna­nie praw­dzi­wie pol­skie nie był zbyt zna­ny w świe­cie eku­me­nicz­nym.

Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów wyra­ził wolę przy­stą­pie­nia do ŚRK w liście z 15 paź­dzier­ni­ka 1968 r. Tego same­go roku bp M. Inno­cen­ty Gołę­biow­ski i biskup-eme­ryt M. Kle­mens Feld­man prze­sła­li ofi­cjal­ne życze­nia bożo­na­ro­dze­nio­we sekre­ta­rzo­wi gene­ral­ne­mu ŚRK, pre­zbi­te­riań­skie­mu duchow­ne­mu, ks. dr. Euge­ne Car­son Blake’owi. Do życzeń dołą­czo­no zdję­cie przed­sta­wia­ją­ce Świą­ty­nię Miło­sier­dzia i Miło­ści w Płoc­ku.

Wyda­je się, że człon­ko­stwo maria­wi­tów w ŚRK napo­ty­ka­ło na róż­ne­go rodza­ju trud­no­ści, wyni­ka­ją­ce nie tyl­ko z małej roz­po­zna­wal­no­ści, ale też przy­czyn natu­ry kościel­no-poli­tycz­nej.

Sta­ra­nia o przy­ję­cie do ŚRK były roz­cią­gnię­te na kil­ka lat – spra­wa była naj­wy­raź­niej na tyle nie­prze­są­dzo­na, że lob­bin­gu na rzecz maria­wi­tów pod­jął się bp Andrzej Wan­tu­ła, zwierzch­nik Kościo­ła ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go, posia­da­ją­cy zna­ko­mi­te kon­tak­ty w Gene­wie ze wzglę­du na peł­nio­ny urząd wice­pre­zy­den­ta Świa­to­wej Fede­ra­cji Lute­rań­skiej miesz­czą­cej się w tym samym budyn­ku, co ŚRK. O dzia­ła­niach bp. Wan­tu­ły poin­for­mo­wał bp. Gołę­biow­skie­go w kore­spon­den­cji z 9 lip­ca 1969 r. bap­ty­stycz­ny misjo­narz Vic­tor E. W. Hay­ward, zastęp­ca sekre­ta­rza gene­ral­ne­go ŚRK. Prze­su­nię­cia cza­so­we wią­za­ły się tak­że z pro­ble­ma­mi kadro­wo-finan­so­wy­mi ŚRK, o czym napi­sał pastor Hay­ward, pro­sząc jed­no­cze­śnie o zapo­zna­nie się z akta­mi praw­ny­mi ŚRK, prze­sła­nie ofi­cjal­ne­go poda­nia oraz sta­ty­styk kościel­nych.

22 lip­ca 1969 Biskup Naczel­ny w obszer­nym piśmie poin­for­mo­wał Hay­war­da, że Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów zazna­jo­mio­ny jest z zasa­da­mi ŚRK i je w peł­ni podzie­la. List zawie­ra opis histo­rii powsta­nia Kościo­ła maria­wic­kie­go, w któ­rym jed­nak nie wspo­mnia­no o Obja­wie­niach Dzie­ła Wiel­kie­go Miło­sier­dzia ani też o św. M. Fran­cisz­ce. Z auto­pre­zen­ta­cji wyni­ka, że maria­wi­tyzm sta­no­wi kla­sycz­ne wyzna­nie sta­ro­ka­to­lic­kie. Trze­ba jed­nak dodać, że do kore­spon­den­cji dołą­czo­na była rów­nież bro­szur­ka nt. maria­wi­ty­zmu, w któ­rej nie­co sze­rzej potrak­to­wa­no temat maria­wi­ty­zmu.

W dniach od 12 do 22 sierp­nia 1969 r. odby­wa­ło się w Can­ter­bu­ry posie­dze­nie Komi­te­tu Naczel­ne­go ŚRK. Jed­nym z punk­tów obrad był wnio­sek Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów, któ­ry został zaak­cep­to­wa­ny. W liście z 1 wrze­śnia 1969 r. sekre­tarz gene­ral­ny ks. dr Bla­ke poin­for­mo­wał bp. Gołę­biow­skie­go o pozy­tyw­nej decy­zji Komi­te­tu i o wymo­gach kon­sty­tu­cji ŚRK, iż człon­ko­stwo nabie­ra mocy praw­nej, jeśli w cią­gu pół roku nie napły­ną gło­sy sprze­ci­wu od co naj­mniej 1/3 Kościo­łów człon­kow­skich.

W tym kon­tek­ście moż­na też odczy­ty­wać list z 4 wrze­śnia 1969 roku skie­ro­wa­ny do Hay­war­da przez ks. dr. Han­sa A. Fre­ia, szwaj­car­skie­go duchow­ne­go sta­ro­ka­to­lic­kie­go i w latach 1968–83 repre­zen­tan­ta Kościo­łów sta­ro­ka­to­lic­kich Unii Utrechc­kiej w Komi­te­cie Naczel­nym ŚRK. Frei uczest­ni­czył w posie­dze­niu ŚRK w Can­ter­bu­ry, o czym poin­for­mo­wał arcy­bi­sku­pa Utrech­tu Ursa Küry’ego. Ten z kolei stwier­dził, że człon­ko­stwo maria­wi­tów w ŚRK „rodzi nowe kwe­stie dla Unii Utrechc­kiej Kościo­łów sta­ro­ka­to­lic­kich”, ale nie powin­ny one — zda­niem arcy­bi­sku­pa – powo­do­wać obiek­cji wobec człon­ko­stwa Kościo­ła maria­wic­kie­go w ŚRK.

2 mar­ca 1970 roku ks. Euge­ne C. Bla­ke zawia­do­mił bp. M. Inno­cen­te­go Gołę­biow­skie­go, że regu­la­mi­no­wy okres przej­ścio­wy minął, a Kościół Sta­ro­ka­to­lic­ki Maria­wi­tów stał się peł­no­praw­nym człon­kiem ŚRK. 31 mar­ca tegoż roku bp Gołę­biow­ski wraz z bp. Feld­ma­nem podzię­ko­wa­li za infor­ma­cję. Wraz z nie­wiel­kim Kościo­łem maria­wic­kim do ŚRK przy­ję­to jesz­cze dwa duże Kościo­ły – zie­lo­no­świąt­ko­wy Kościół z Bra­zy­lii oraz kon­gij­ski Kościół z tra­dy­cji kim­ban­gi­zmu.

Z dostęp­nych doku­men­tów moż­na wywnio­sko­wać, że kore­spon­den­cja mię­dzy Płoc­kiem a Gene­wą była dość regu­lar­na. Wła­dze Kościo­ła infor­mo­wa­ły ŚRK o waż­nych zmia­nach w Koście­le, w tym m.in. o śmier­ci bp. Feld­ma­na. Do Płoc­ka dotar­ły rów­nież kon­do­len­cje z Gene­wy.

W 2019 roku mija zatem 50-lecie człon­ko­stwa Kościo­ła Sta­ro­ka­to­lic­kie­go Maria­wi­tów w ŚRK.


Kie­dyś, dzi­siaj…

Kon­tak­ty pol­skich Kościo­łów z ŚRK były szcze­gól­nie inten­syw­ne od lat 50-tych do 90-tych XX wie­ku. ŚRK dzię­ki bli­skiej współ­pra­cy z wie­lo­ma orga­ni­za­cja­mi cha­ry­ta­tyw­ny­mi finan­so­wa­ła pomoc huma­ni­tar­ną dla zruj­no­wa­nej Euro­py. Duża część tej pomo­cy tra­fia­ła do Pol­ski do Kościo­łów róż­nych wyznań, o czym świad­czą obszer­ne segre­ga­to­ry z rachun­ka­mi, lista­mi prze­wo­zo­wy­mi, kwi­ta­riu­sza­mi, doku­men­tu­ją­ce gigan­tycz­ną pomoc dla Pol­ski.

Sekre­ta­rze gene­ral­ni ŚRK czte­ro­krot­nie odwie­dzi­li Pol­skę – pierw­sza wizy­ta mia­ła miej­sce w 1958 roku. Wil­lem Visser’t Hooft wziął udział w rekon­se­kra­cji odbu­do­wa­ne­go po znisz­cze­niach wojen­nych kościo­ła ewan­ge­lic­ko-augs­bur­skie­go Świę­tej Trój­cy w War­sza­wie. Pro­jekt współ­fi­nan­so­wa­ła ŚRK, o czym do dziś infor­mu­je tabli­ca pamiąt­ko­wa znaj­du­ją­ca się w środ­ku świą­ty­ni. Duchow­ni i zaan­ga­żo­wa­ni świec­cy z Kościo­łów Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej korzy­sta­li rów­nież z moż­li­wo­ści wypo­czyn­ków i udzia­łu w waż­nych kon­fe­ren­cjach teo­lo­gicz­nych w Insty­tu­cie Eku­me­nicz­nym w Bos­sey nale­żą­cym do ŚRK, gdzie kształ­ci­ły się poko­le­nia eku­me­ni­stów. Aktyw­ną dzia­łal­ność pol­skich Kościo­łów w PRE utrud­nia­ła czę­sto sytu­acja poli­tycz­na – i tak w pierw­szej poło­wie lat 50. roz­wa­ża­no zerwa­nie kon­tak­tów z ŚRK czy nawet samo­roz­wią­za­nie PRE, któ­ra w 1957 roku sto­wa­rzy­szy­ła się z ŚRK. Z kolei pro­ble­my pasz­por­to­wo-wizo­we unie­moż­li­wi­ły w 1954 roku pol­skim lute­ra­nom (bp. Karo­lo­wi Kotu­le i ks. prof. Wik­to­ro­wi Niem­czy­ko­wi) uczest­nic­two w 2. Zgro­ma­dze­niu Ogól­nym ŚRK w Evan­ston (USA).

Dziś świa­do­mość o tym, jakie zna­cze­nie ma ŚRK dla świa­to­we­go eku­me­ni­zmu, jest cokol­wiek nikła. Poza pra­ca­mi popu­lar­no-nauko­wy­mi i cyta­ta­mi w publi­ka­cjach spe­cja­li­stycz­nych, z któ­rych nale­ży się cie­szyć, glo­bal­na świa­do­mość eku­me­nicz­na urze­czy­wist­nio­na w ŚRK jest w Pol­sce prak­tycz­nie nie­obec­na. ŚRK jest – co trze­ba pod­kre­ślić – orga­ni­za­cją bory­ka­ją­cą się z wie­lo­ma pro­ble­ma­mi – nie tyl­ko finan­so­wy­mi. Od lat nie usta­ją spo­ry, ale też kon­kret­ne dzia­ła­nia, o któ­rych wie­lo­krot­nie infor­mo­wa­li­śmy na ekumenizm.pl.

Zamy­ka­jąc rok 2018 – jubi­le­uszo­wy rok 70-lecia ŚRK – miej­my nadzie­ję, że przy­szłość tej wspól­no­ty i waż­ny wkład w prze­zwy­cię­ża­nie pro­ble­mów świa­to­we­go chrze­ści­jań­stwa nie zosta­nie zapo­mnia­ny.


» Ekumenizm.pl: Zbli­żyć świat pra­wo­sław­ny i pro­te­stanc­ki oraz sens dia­lo­gów eku­me­nicz­nych – roz­mo­wa z Oda­irem Pedro­so Mateu­sem, dyrek­to­rem Komi­sji Wia­ra i Ustrój ŚRK

» Ekumenizm.pl: Sie­dem dekad eku­me­nicz­nej ody­sei – Świa­to­wa Rada Kościo­łów obcho­dzi 70. uro­dzi­ny

» Ekumenizm.pl: Świa­to­wa Rada Kościo­łów — 70 lat temu w Amster­da­mie i dziś…


[1] Karol Kar­ski: Dąże­nia eku­me­nicz­ne we współ­cze­snym świe­cie, War­sza­wa 1974. Inne publi­ka­cje auto­ra to m.in.: Pro­te­stan­ci i eku­me­nizm (War­sza­wa 2001) i Od Edyn­bur­ga do Por­to Ale­gre (War­sza­wa 2007).

Z innych pozy­cji poświę­co­nych tema­to­wi ŚRK war­to wymie­nić naj­now­szą książ­kę wyda­ną z oka­zji jubi­le­uszu autor­stwa ewan­ge­lic­ko-refor­mo­wa­ne­go eku­me­ni­sty Donal­da W. Nor­wo­oda: Pil­gri­ma­ge of Faith: Intro­du­cing the World Coun­cil of Chur­ches, Gene­va 2018.

Mate­ria­ły archi­wal­ne pocho­dzą m.in. z kwe­ren­dy redak­cji ekumenizm.pl w Archi­wum Świa­to­wej Rady Kościo­łów w Gene­wie



Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.